Wpis z mikrobloga

@kiszczak: #!$%@? chłop napisał, że też potrafi dostać zniżkę, mieć kawę na biurku jak przyjdzie do pracy i ma możliwość porozmawiania po ludzku z kobietami i nazywany jest albo 9/10 chadem albo cuckoldem xD No sorry potrafie zrozumieć, że ktoś nie ma w życiu łatwo i miał wiele problemów przez lata ale jak widzę te niektóre wysrywy pod #przegryw to im czasem #!$%@? i przypieprzają się do rzeczy do których nawet
@kiszczak: Jestem w takiej samej sytuacji co ty. Ciekawe jak zwyzywany zostanę jeśli powiem, że w porze lunchowej to ja przeważnie przychodzę z herbatą do dwóch współpracownic(mają u siebie więcej miejsca i jest wygodniej).

@kogut_20 z ciekawości, gdzie pracujesz?
@kogut_20: No to wychodzi na to, że nie masz jakiś złych wspomnień z tego tytułu. Takie rzeczy nie tyczą się tylko kobiet i wcale nie trzeba być chadem żeby usłyszeć komplementy albo mieć gotową kawę na biurku(pod warunkiem, że żyjesz w zdrowych relacjach z ludźmi z którymi pracujesz). Serio, takie rzeczy(szczególnie przy przywitaniu) to normalka i komplementy można dostać nawet od osoby tej samej płci.