Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Też tak macie, że analizujecie tylko swoje najlepsze wygrane partie, żeby wyciągać wnioski na przyszłość?
#szachy
  • 15
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Rath: @Vit77: @Man_of_Gx: @Futyporyt27: tak właściwie to w dzisiejszych czasach analizowanie partii to nie to samo co kiedyś. Kiedyś człowiek siedział i dumał co poszło nie tak. A dzisiaj patrzymy tylko, które ruchy sprawiły, że ocena stockfisha jest jaka jest
  • Odpowiedz
Kiedyś człowiek siedział i dumał co poszło nie tak. A dzisiaj patrzymy tylko, które ruchy sprawiły, że ocena stockfisha jest jaka jest


@suwer: to, że Ty tak robisz w dzisiejszych czasach to nie znaczy że każdy :D
  • Odpowiedz
@suwer: Ale jest to w sumie działanie optymalne czasowo, co prawda nie pogłębia zdolności analizy pozycji "w głowie" i jej rozumienia ale IMO pozwala dostrzegać wzorce do zastosowania taktyk.

Co prawda takiej sztuki jak Anand który w wywiadzie powiedział że w jednowątkowej analizie pozycji sięga coś koło 80 ruchów (na mnie zrobiło to spore wrażenie) opanować się tak nie da ale grać się da.

Gx
  • Odpowiedz
@suwer: Przegrane sprawdzam jeśli nie wiem do końca co zadecydowało o przegranej, albo co mogłem zrobić lepiej w ataku, by przeciwnik się nie obronił.

Lubię też przeglądać wygrane partie, zwłaszcza jak odnajdę wygrywający ruch w trudnej sytuacji.

Minus jest taki, że to zazwyczaj wcale nie jest najlepszy ruch i stockfish pokazuje -4 ( ͡° ʖ̯ ͡°)

No ale ranki 1900 na lichess się nabierają, a to jeszcze
  • Odpowiedz
tak, bo jestem #!$%@? na te przegrane


@Rath: nie nasza wina, ze nie potrafisz myslec logicznie

właśnie z przegranych można najwięcej się nauczyć

to czemu sie nic nie nauczyles

pierw sprawdzamy ruch, a potem zastanawiamy się dlaczego taki, a nie odwrotnie

ty tak nie robisz
  • Odpowiedz