Wpis z mikrobloga

@Ostatni_Piwniczanin:

"Na naszym portalu nie sprzedajemy podróbek, proszę o zgłaszanie wszelkich podejrzanych aukcji, a nasz zespół to zweryfikuje".

5 lat później:

"Na naszym portalu nie sprzedajemy podróbek, proszę o zgłaszanie wszelkich podejrzanych aukcji, a nasz zespół to zweryfikuje".

Na każde zgłoszenie standardowa odpowiedź:

"Niestety nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy sprzedawany produkt to podróbka. Potrzebujemy zgłoszenie od producenta/dystrybutora..."

Szkoda nerwów...