Wpis z mikrobloga

#mirkowyzwanie
a) Stwórz grę w zimowej wersji np. chińczyka
b) Przygotuj zimowy drink (whisky sour, canchanchara, hot toddy, itp.)
c)Zaproś kogoś na spacer. Wyjdźcie razem, poróbcie zdjęcia, weźcie na drogę samodzielnie przygotowane kanapki i termos z herbatą lub kawą - uważajcie gdzie to jecie i pijecie, żeby nie było problemu.

Na początku szybka wymiana zestawu bo spodziewałem się że w tym drugim zadania będą bardziej wymagające ale okazało się wręcz odwrotnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wyjazd na ,, spacer " zaczyna się o 8 rano , z Warszawy kierunek Sztutowo, Nie było limitu osób w zaproszeniu dlatego w samochodzie zagościło 5 bliskich mi osób.

Na miejscu okazuje się że jest biało i zimno, ale nie taka nam pogoda straszna

W 15 km zawarte było zwiedzanie obozu koncentracyjnego , morsowanie w morzu oraz długiii spacer po plaży

Termosik dawał radę choć był on stanowczo za mały ( 0,7 ) wspomogliśmy się grzanym winem aby ukoić bóle w stopach po morsowaniu, wciąż uważam że to niesamowicie nieprzyjemne uczucie.

Do jedzenia była sałatka ( rodzynki, ananas, ryż , kurczak, majonez) dostałem pustą miskę dlatego raczej było smaczna ^^

Podsumowując trochę urozmaiciłem wyzwanie, zabrakło mi opcji d) coś ekstremalnego, ale przyjemność , walory edukacyjne i przede wszystkim pół dnia na świeżym powietrzu sprawiło że bawiłem się znakomicie i chętnie powtórzę taki wyjazd ;)

15,2 km spacerem
670 km w aucie
1 MC po drodze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_16121294326sC9UOKLlnYhZcbPfdaQgg.jpg