Wpis z mikrobloga

Mireczki, mirabelki... #!$%@?łem xD

Parę dni temu pytałem na mirko jaką gitarę kupić na początek. Młody już nie jestem, ale za to czasu wolnego trochę wieczorami mam i wykminiłem, że spoko by coś tam było pobrzdąkać. Kiedyś grałem w Guitar Hero (taka plastikowa gitara chińska i do tego gierka na PC) i całkiem spoko mi szło. Mireczki polecili mi więc jakiś sprzęt (w międzyczasie w komentarzach się pokłócili o gitary i któryś nawet wyłapał bana do kwietnia xD). Znalazłem sobie unboxing polecanego wiosła na YouTubie, bardzo spodobał mi się kolorek (cały na biało, kocurr) i z pełnym zaufaniem do wykopowego specjalisty zamówiłem... no i gitara, będzie fajnie. Otóż no nie tym razem xD.

Zacząłem czytać internet - że łatwo na początku nie będzie, bo trzeba się nauczyć różnych akordów, harmonii, legato, stecato, cinquecento i ogólnie dużo włoszczyzny. Czytam dalej czego tam jeszcze trzeba się nauczyć i późnym wieczorem zabłądziłem na Wikipedii pod hasłem "TEORIA MUZYKI". Nawet nie wiedziałem, że tam jest jakaś teoria, bo z muzyką to zawsze tylko praktyka na żywo z Radio ZET, jak w pracy z pokoju obok leciało xD

No i czytam, czytam i trafiłem na jakąś stronkę, gdzie koleżka tłumaczy, że UUUUU teorii muzyki to się z gitarki kolego nie nauczysz, a jak się tego nie nauczysz, to grać też się nie nauczysz. No myślę sobie "zajebiście", to na #!$%@? mi ta gitara wtedy. I chwilę później przyszło oświecenie - jakiś typ napisał, że UUUU teorię muzyki, to najlepiej się ogarnia na pianinie grając klasyki - Bethoven, Szumacher, jacyś inni rajdowcy. No więc widzicie dokąd zmierza ten wątek. OTÓŻ WŁAŚNIE STAŁEM SIĘ WŁAŚCICIELEM #!$%@? PIANINA xD. Nie wiem nawet gdzie je postawię, chyba na stole z Ikei będzie leżeć zanim trochę więcej miejsca na pokoju zorganizuję xD. Póki co leży w piwnicy koło ziemniaków. No a co z gitarą? A dobrze, był mały poślizg w zamówieniu, ale dojedzie pod koniec tygodnia XD.

W ten oto sposób w tym tygodniu staję się właścicielem dwóch instrumentów na których kompletnie nie umiem grać, ale za to obejrzałem na Jutubie już parę filmików o DOREMIFASOLA i czytaniu z nut. I w sumie jest to nawet interesujące, przez dwie noce nie mogłem spać xD, bo myślałem o SKALACH MAJOR I MINOR i ściągnąłem sobie appkę "Pianino" na Androida i próbowałem grać "Wlazł kotek na płotek", ale póki co mnie to przerosło.

Błagam, niech to nie będzie najgłupiej #!$%@? kasa w moim życiu xD

#pianino #muzyka #instrumenty #zainteresowania (xD)
Pobierz
źródło: comment_1611769548tTf313sZxEp21rvD4jvze2.jpg
  • 5
@krejdd: Powodzenia Mirek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja się też uczę od dwóch lat z tutoriali na jutubie. To prawda że jak chcesz ogarnąć co i jak działa to nie ma lepszej opcji niż pianino, no i też na pianinie mi się najprzyjemniej gra (w ciągu ostatnich trzech lat kombinowałem oprócz tego z gitarą, basem, i ostatnio z saksofonem.

najgłupiej #!$%@? kasa w moim życiu xD


Jak
teorię muzyki, to najlepiej się ogarnia na pianinie grając klasyki - Bethoven, Szumacher, jacyś inni rajdowcy


@krejdd: Nie wiem jaki zakres teorii masz na myśli ale na początek najlepiej to się ogarnia grając pop i wszelkie inne wspólczesne piosenki gdzie masz proste skale przeważnie minor i 4-5 akordów + melodię. Zobacz na jutubie kanały Riyandi Kusuma (mój ulubiony, chcę tak jak on grać i nawet mi idzie) albo Francesco Parrino.
@krejdd: Łap świeżutki filmik o kole kwintowym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na początek to zbyt skomplikowane więc może nie staraj się od razu rozkminiać konkretnie tego tematu (najpierw scales, modes, typy akordów, nashville number system, itp...), ale przyjdzie taki czas kiedy docenisz to narzędzie. Ja właśnie z tego typu filmików się uczę.