Wpis z mikrobloga

@gorzki99: nie wiem czy wrzucają czy nie, ale jeśli nie zmieniasz pasa to nie musisz. Czasem daje się żeby sygnalizować dla jasności, ale tu i tak możesz jechać tylko w jedną stronę
  • Odpowiedz
@gorzki99: Z tego co wiem to nie trzeba, ja nie włączam nawet na skrzyżowaniu jeżeli jedynym możliwym kierunkiem poruszania się z pasa jest jazda tylko w jednym kierunku
  • Odpowiedz
@bary94pl: pan zdal
@kinasato: @knur3000: panowie zapraszam ustalic termin poprawkowy :)

BTW osobiscie uwazam za debilizm wrzucanie tam "migacza" ale dzis po drodze do roboty jechala przed nami "L" i wrzucila. Zapytalem kumpla WTF? A on na to ze tu egzaminatorzy czesto oblewaja ludzi (to trasa ktora sie jezdzi egzaminy) za brak migacza. Dlatego pytam WTF?
  • Odpowiedz
ja nie włączam nawet na skrzyżowaniu jeżeli jedynym możliwym kierunkiem poruszania się z pasa jest jazda tylko w jednym kierunku


@cymesky: Polecam zaczac-ten z przeciwka niekoniecznie musi wiedziec gdzie sie z Twojego pasa da jechac i gdzie pojedziesz :P
  • Odpowiedz
Dobra kumpel ci powiedział mądrość, ale ja z mojego w 100% pamiętam że nie trzeba w takiej sytuacji. Ale przepisy mogły się zmienić to było z 10 lat temu


@knur3000: To ze kumpel powiedzial to jedno ale wzielo sie to z tego ze "L" wrzucila :)
  • Odpowiedz
@kinasato: zawsze, gdy ktoś zapyta o kierunkowskaz na tego typu prawoskręcie, to ktoś musi jako kontrargument wrzucić taki obrazek i pisać, że to analogiczna sytuacja xD
  • Odpowiedz
@gorzki99: W praktyce kierunek w tej sytuacji jest zbędny, ale czysto formalnie jak najbardziej wymagany.

Skręcasz na skrzyżowaniu w drogę poprzeczną względem drogi którą się poruszasz a więc zmieniasz kierunek jazdy. A jeśli zmieniasz kierunek jazdy, to musisz to sygnalizować.

To, że nie masz możliwości jazdy w innym kierunku niż w prawo nie zmienia faktu, że skręcasz w prawo.

@knur3000:

ale jeśli nie zmieniasz pasa to nie musisz


Zmiana pasa
  • Odpowiedz