Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, spotykam się z dziewczyną od jakiegoś czasu, byliśmy na paru randkach i zaraz wypadają jej urodziny I tu leży też problem. Nie wiem jak bardzo powinienem się angażować z prezentem. Czy np bukiet róż nie będzie zbyt mocny przy tak krótkim stażu? Czy lepiej postawić na np jedną różę i ulubioną czekoladę?

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #600e6cb97298ba000a3b4e96
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 3
od jakiegoś czasu


przy tak krótkim stażu

@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie
@AnonimoweMirkoWyznania: O, byłem w takiej sytuacji z moją obecną żoną ( ͡° ͜ʖ ͡°). Podaję odpowiedź:

Dawaj przeżycia, a nie przedmioty. To ogólnie jest mój ulubiony typ prezentów. Zamiast kolejnego zbędnego przedmiotu jakaś niecodzienna aktywność.

Zabierz ją na randkę premium (na takie premium rzecz jasna na jakie Cię stać). Wyjazd na weekend, jakaś lepsza knajpa itp. zamiast wydawać kasę na prezent. My byliśmy na Niewidzialnej Wystawie, którą