Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, no i nadszedł w końcu ten wyczekiwany przez was, przeze mnie i pewnie przez Karola dzień, w którym pożegnaliśmy się z Brzęczkiem. Zgadzasz się Karol? Coś tam rozkłada teraz, może to i dobrze, i tak nigdy nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Ja powiem od razu, że już przed oficjalną nominacją Brzęczka wiedziałem, że to będzie katastrofa, ale jak to mówią, niektórzy lubią pomarańcze, a inni jak im nogi śmierdzą. No to prezes Boniek chyba lubi kiepskich współpracowników, ale już o tym mówiłem x lat temu, taki to jest typ. Pamiętajcie, uważajcie na rudych. I łysych. Bo łysy mógł być rudy. Że co Karol? Ty mówisz, że ty jesteś rudy? No i dlatego pozwalam ci się odzywać tylko pytanym.

Widzę, że jest wielka dyskusja w mediach, że jak to, że Włosi wiedzieli wcześniej niż Polacy, że Mati i Roman nie tak się umawiali z Zibim (przerwa na hausta warki). No i co ja tam mówiłem? A no tak, młodsi koledzy powinni pamiętać, że w dziennikarstwie nie ma miejsca ani czasu na rozmowy prywatne. Ale skąd ten chłopak z Dębicy może o tym wiedzieć? Ja kończyłem najlepszy dziennikarski wydział w kraju na samych piątkach, on w tym czasie układał włosy na żel i chodził do solarium. I wiecie co? Ja się tam Zibiemu w ogóle nie dziwię. To jak z kobietami. Jak jedna za tobą lata, teges - śmieges, błaga, prosi, to masz ją wiesz gdzie Karol? Tam gdzie jest twoja przyszłość beze mnie.

#kanalsportowy #kanalbekowy #pilkanozna
Pobierz
źródło: comment_16114852708jkQD4BfVsdvw3grokK7QA.jpg
  • 12