Wpis z mikrobloga

Foxi już jest u mnie, teraz mam głaskania na dwie ręce.

Przez pierwszą godzinę była bardzo przerażona, do wszystkiego podchodziła czołgając się.
Obecność Koksa ma na nią dobry wpływ. Dałem jej pół paska wołowego, wypluła. Gdy zobaczyła, jak starszy kolega wciągnął drugie pół bez wahania, to też zjadła.
Przestraszyła się też telewizora i wycofała z pokoju. Powtórzyło się to kilka razy, ale już zdała sobie sprawę, że to nic strasznego.

Pierwszy spacer trwał prawię godzinę. Były problemy z wyjściem z domu jak i z klatki. Sam spacer bezproblemowy, lgnie do każdej napotkanej osoby i psa.
Gorzej było dopiero przy powrocie, bo znów nie chciała nawet przejść przez próg klatki schodowej. Zaparła się nisko przy ziemi i przez dobre kilka minut odmawiała wejścia, musiałem ją wziąć na ręce.
Na dzisiejszych spacerach już znaczna poprawa. Dostała też zabawki i jest przeszczęśliwa.
Apetyt dopisuje, w domu się nie załatwiła, ani też nic nie zniszczyła. Nadal cały czas merda ogonem.
Na wagę wniosła równe 7kg. Uroczy psiak.

#otoziaki #psy #pokazpsa @zapieponczek
Pobierz G.....s - Foxi już jest u mnie, teraz mam głaskania na dwie ręce.

Przez pierwszą g...
źródło: comment_1611425150nY8ZH4yr5qnpxd8ZNNAMkF.jpg
  • 15
@GilbertArenas: No nawet mnie dziadzie nie oznaczyłeś! XD Super foteczki, jeszcze raz bardzo dziękuję i mam nadzieję, że fajnie Ci się żyje z Foxi ʕʔ
My dzisiaj dostaliśmy info o piesku który 2 tygodnie temu poszedł do adopcji, że z niej wraca... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@cytmirka: sorki za brak zawołania xD
to ja dziękuję za organizację tego wszystkiego
szkoda pieska, po takim okresie już pewnie myślał, że znalazł dom.
Mam nadzieje, że nie będzie zgrzytów na linii Koks-Foxi bo ja nie chce jej oddawać ʕʔ