Wpis z mikrobloga

@sad_budluck: grzybki imo dobry pomysł. Jak szukasz jakiś ciekawych psychodelicznych alternatyw, to jest jeszcze szałwia wieszcza, nasiona powoju z LSA, San Pedro i inne magiczne kaktusy, ewentualnie muscymol z muchomorów czerwonych, ale to akurat trzeba się na nich trochę znać, żeby było bezpiecznie. No i RCkowe sajko, ale tych o wyższym bilansie szkód to już nie polecam. I oczywiście N2O jeśli nigdy nie próbowałeś to polecanko w #!$%@? jako dodatek do