Wpis z mikrobloga

  • 2
@bartolomis tak, totalnie się z Tobą zgadzam. Tylko mam wrażenie, że trochę ominął Cię żart.

Nie lubię być osobą tłumaczącą memy, ale no dobra.
Chodzi o to, że ludzie, którzy wierzą w jakieś duszki, na poważną chorobę, czy nawet śmierć absolutnie niewinnej istoty, są w stanie sięgnąć najgłębszego dna intelektualnego i podsumować to słowami "najwyraźniej bóg tak chciał".
A przecież według tych ludzi, bóg jest wszechwiedzący. Wszech. Czyli wie wszystko. Wie,
  • Odpowiedz
  • 2
@bartolomis W sensie nie wiem, czy dobrze się rozumiemy. Ja w ogóle odrzucam ideę jakichkolwiek bogów. Stawiam ich na równi z Harrym Potterem, czy innymi władcami pierścieni.
Jest po prostu moralność i prawo. Więc w pewnym sensie wolna wola i jej skutki
  • Odpowiedz
  • 1
@bartolomis
Po 1. To jest mem, a nie kompendium wiedzy o katolikach. Słabo, jeśli uważasz, że ludzie biorą na serio memy, i traktują je jak Wikipedię.
Po 2. W którym miejscu mem wprowadza w błąd? Jaka więc jest logika katolików, skoro, jak przypuszczam po tym co piszesz - wiesz lepiej
  • Odpowiedz
@bartolomis:
1. Tak, dokładnie tak samo jak katolicy.
2. Tak, i cały czas to podtrzymuję. Jednakże wierząc w boga, sprawa wygląda inaczej.
Na chwilę przyjmijmy, że bóg istnieje. Ten chrześcijański.
Skoro bóg stworzył świat, i dokładnie wiedział jaki ten świat będzie (wspomniana wyżej wszechwiedza), dokładnie wiedział zanim jeszcze stworzył świat, że osoba X umrze w wieku 4 lat w przeokropnym bólu i bezsilności rodziców, i że będzie to przykładowo 12 lipca 2021 roku
  • Odpowiedz
@bartolomis: w gruncie rzeczy wolna wola ma się nijak do genetycznie uwarunkowanych chorób, lub nawet panoszącego się nieszczęścia na świecie bez potencjalnie dobrych skutków. Poza tym czy np. psychopata zabijający 30 osób miał w ogóle wolność wyboru? Niby tak ale spora część z nich cierpi na zaburzenia wynikające z predyspozycji genetycznych, traumatycznych przeżyć, złych wzorców itp. czyli coś z czym ludzka natura nie do końca daje sobie radę, nie ma
  • Odpowiedz
@bartolomis: bardziej chodziło mi o to że w naszym świecie występują mechanizmy utrudniające dokonywanie świadomych wyborów. Poza tym wcześniej napisałeś że albo mamy wolną wolę (i skutki w postaci niepotrzebnego cierpienia) albo obostrzenia ze strony Boga. Nie do końca rozumiem jak niebo mogłoby łączyć utopię z filozofią wolnego wyboru
  • Odpowiedz