Wpis z mikrobloga

@Frohike: Jeżdżę w takich na rowerze a i w pracy dają radę. Audiofilem nie jestem, muzykę słychać i da się prowadzić rozmowę telefoniczną.
@Frohike: jestem ewangelistą Aftershokzów od paru lat. Są super wszędzie tam, gdzie studyjna jakość dźwięku nie jest najważniejsza. Szczególnie do biegania i spacerów w ruchliwym mieście. Działają, grają i są niezniszczalne. Na początku trzeba się przyzwyczaić do specyficznego łaskotania skroni przy wysoko ustawionej głośności, ale w zamian dostajesz pełen kontakt z otoczeniem, brak uczucia podcisnienia w uchu i tej nieprzyjemnej wilgoci, która powodują dokanałowki przy bieganiu. Można je stosować z zatyczkami,
Niby spoko ale jak okulary to potrafią dociskać ze boli oraz trochę awaryjne u mnie guziki od podgląsniania/włączania padły w titanium. Jak za taką cenę i target sportowy to awaryjność słaba