Wpis z mikrobloga

Mireczki żeby dyskusja miała sens należy używać ściśle definicji, nie rozmywać ich. To co feministki zrobiły z "incel" albo to co kobserwy robią z "cuckold".

Podam wam przykład z mojego życia. Mam dziewczynę, która za moją zgodą może się pieprzyć z innym przy mnie lub rzadziej sama. Narracja jest taka, żeby ją uprzedmiotowić a mnie zadowolić (element zadowolenia jest z tego, że moja uległa dziewczyna lubi (musi) moje zachianki perwersyjne, gdy ja mam ochotę czerpać przyjemność z jej puszczalstwa pozwalam jej na to. Rzadko bardzo ale lubię).

Cuckold, rogacz to natomiast osoba która czuje się upokarzana w takiej sytuacji, gdy ktoś mu rucha kobietę. Jeszcze zakładają sobie te śmieszne klatki na penisa xD

Czaicie różnicę? Gdy upokarzany jest facet - "patrz jak bull rucha twoją kobietę śmieciu" - to jest cuckold.

Jak upokarzana jest kobieta - "pokaż jak bardzo jesteś puszczalska, daj mu się wyruchać" - to nie jest cuckold tylko perwersyjna zdrada kontrolowana.

Nauczcie się #przegryw

#seks #cuckold
  • 14
  • Odpowiedz
@sweet_sociopath: Ale #!$%@?. Cuckold to czynność / sytuacja nie przymiotnik. Cuckold jest wtedy gdy laska czyli hotka daje dupy bull owi czyli bykowi/ogierowi. Cuckold może być taki, że rogacz czerpie przyjemność z uprzedmiotowienia hotki lub z bycia poniżonym gdy ona daje innemu. #!$%@? mnie mylenie i zniekształcanie pojęć. Tak samo jak np "stalking", że niby to jest śledzenie, a nie jest. Stalking to nękanie. "Wystalkowywanie" czegoś nie istnieje jako czynność. Można
  • Odpowiedz