Wpis z mikrobloga

@amelciAR: moim zdaniem należałoby zbadać czy istnieje istotne powiązanie konsumowania takich treści z posiadaniem dziecięcej pornografii bądź molestowaniem nieletnich. Z tego co widzę, w kilku krajach są już zakazane.
  • Odpowiedz
@thexDguy: właśnie nie wiem jak to jest z tym - mysle że to zależy bardziej od osoby, nie każde zaburzenie da się w pełni wyleczyć, więc chociaż można przekierować to w coś innego. W Polsce gdzieś czytałam że lolicon jest zakazany, ale raczej nikt za anime by nie poszedł xD co innego gdy ludzie robią hiperrealisryczne rysunki, gify, przeróbki co ma miejsce na japońskich portalach typu pixiv chociażby (
  • Odpowiedz
Dobra robota swoją drogą, postowanie na tagach, które większość wykopu ma na czarnej liście ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bo normalni ludzie mają wywalone na to. Po prostu. I stąd mają takie avatarki. Ale że to jest wypok po którym każdy umie ocenić człowieka tylko i wyłącznie po avatarze to się nie dziwię, że wypok uważany jest za śmietnik ;>

P-------a to głównie domena deepwebu/darknetu czy innego tam TOR. Zresztą nie tylko, pewnie handel
LlamaRzr - Dobra robota swoją drogą, postowanie na tagach, które większość wykopu ma ...

źródło: comment_1610648587gWkrGvUrdJJR5KBYEBY91o.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Wluczykij_666: Jakby się dokopać to pewnie wszystko by się dało znaleźć w normalnym necie (umówmy się, nie zapuszczam się w takie zakątki internetów, skończyłem na ledwo czytaniu hajperrijala parę lat temu).
  • Odpowiedz
@thexDguy: Bo czasami znajdujemy anime obrazek który jest lepszy od statku kosmicznego i sobie ustawiamy.
A czasami dlatego, że lubimy.
I nie wiem co jest złego w znaniu więcej dzieł kultury niż netflix i seriale
  • Odpowiedz
@thexDguy: no i widzisz, Smerfy, ba, Pszczółka Maja która jest dosłownie anime czy Srpski film oraz inne tam snuff movies też są "dziełami kultury" i żadne iksde tego nie zmieni... ;)
  • Odpowiedz