Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 211
Od wczorajszego wieczoru jestem w domu, na szybko uczymy się nowej rzeczywistości i chyba idzie nam całkiem nieźle. Zaczęliśmy ogarniać papierologie (z trzech szpitali) i zaraz ruszamy z wszystkimi tematami: lekarz rodzinny (jestem zapisany pod starym adresem, moj błąd, pomijając bieżące leczenie muszę załatwić temat pieluch), hospicjum domowe (mam już skierowanie), dofinansowanie na wózek i materac (okazuje się, że na wózek mogę mieć naprawdę konkretny). Jak załatwię wszystkie pilne tematy i trochę się ogarne (wyglądam jak jaskiniowiec...) zajmę się zrzutka i będę Was informowal co i jak.

Tak więc jesteśmy w kontakcie, udanego dnia!

PS. Pierwsza noc po tylu szpitalu, rewelacja!

#shepardchoruje
  • 13
  • Odpowiedz
@demontre moja znajoma korzysta z hospicjum domowego i zawsze chwali, że są naprawdę pomocni i dzięki nim wiele się nauczyła o właśnie skierowaniach, dofinansowaniach, refundacji leków i środków higienicznych. Znają się na rzeczy. Śpij dobrze i zbieraj siły na dalsze załatwianie spraw :)
  • Odpowiedz
@demontre: Atakujcie odrazu mopsa lokalnego, wiem ze moga oni caly zestaw lozka + materacy zalatwic. Zadzwon tez do swojej przychodni i zapytaj o nr do pielegniarek srodowiskowych. Nawet jesli pojawia sie 2-3 razy w tygodniu i ci rozmasuja plecy/nogi to odlezyny troche pozniej zaczna byc problemem. Jesli chcesz jakies dokladniejsze info to pisz na pw.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@helloWisconsin: prawdopodobnie na tak znienawidzonej zrzutce, jako że tak na dobrą sprawę, bez dodatkowych bajerów typu promocja, każda przelana złotówka ląduje u mnie. Zawsze zdawalo mi sie, ze opór do zrzutki wynika z prowizji a jest zupełnie odwrotnie. Dzięki za miłe słowo i pozdrawiam!
  • Odpowiedz