[daerro]

Hej mirki. Potrzebuje porady z #prawo #poradaprawna Zmarla moja babcia, ktora miala jakies chwilowki w parabankach ktore zaciagnela dla sasiadki.. Jak wyglada sytuacja z odrzuceniem spadku? Czy wszyscy tj. Jej synowie wraz z calymi rodzinami (żonami, dziecmi, wnukami) musza skladac pisma u notariusza o odrzucenie spadku? Doszly mnie sluchy ze rzekomo nie trzeba robic nic - ale co wtedy? Dzwonilem do notariusza to nie wspominal nic o tym, zeby byla taka mozliwosc aby nie skladac odrzucenia spadku... Ktos ma doswiadczenie w podobnej sprawie?

[CzarnyOwiec]

@daerro: opcja to tzw przyjęcie spadku z "dobrodziejstwem inwentarza", najtaniej chyba sądownie... Ja miałem kiedyś raczej prostsze sytuacje. Tu podrzucam znaleziony na szybko link bo ja jestem tylko prostym #januszeprawa
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/spadek-z-dobrodziejstwem-inwentarza,203,0,2174667.html

[Adams_GA]

@daerro: jak nic nie zrobicie to przyjmiecie z dobrodziejstwem inwentarza, ma to swoje plusy i minusy. Główny minus jest taki, że jak dostaniecie nawet nieruchomość gówno wartą 50 tysięcy, której nikt nie kupi, to odpowiadacie i tak do tych 50 tysięcy, ale całym swoim majątkiem, a nie tylko tą nieruchomością.

Czy wszyscy tj. Jej synowie wraz z calymi rodzinami (żonami, dziecmi, wnukami) musza skladac pisma u notariusza o odrzucenie spadku?

@