[Setral]

Dziś została doręczona przez Pocztex paczka, jedna z wielu zakorkowanych rzekomo w Liege. Jednak pod kangurkiem widnieje informacja, że została nadana w PP Komorniki już 17 listopada czyli 6 dni od złożenia zamówienia. Śledzenie natomiast wskazuje statusy z Liege z 22 i 24 grudnia. Co ciekawe data nadania z Komornik pokrywa się z informacją o otrzymaniu elektronicznie danych przesyłk. Kto wobec tego wciska nam kit? Śledzenie, które pokazuje Belgię, a w tym czasie poczta nadaje przesyłkę w Komornikach czy poczta, która drukuje etykietę z informacją o nadaniu, nie mając jeszcze przesyłki w swoich rękach?
#aliexpress #tracking #pocztapolska

[Andczej]

@Setral:

że została nadana w PP Komorniki już 17 listopada czyli 6 dni od złożenia zamówienia.

To data stworzenia etykiety, nijak się ma do fizycznego nadania. Etykietę można utworzyć wcześniej, a jeśli dobrze pamiętam etykiety już są naklejane przed polską.

[Setral]

etykiety już są naklejane przed polską.

@Andczej: To prawda. Tu jednak wyjątkowo etykieta była w kangurku pocztowym. Etykieta identyczna jak jak w obrocie krajowym (taka, jaką można otrzymać, nadając np. z góry opłacony zwrot do sklepu internetowego za pośrednictwem Pocztexu tzn. wydruk na kartce A4 do złożenia na dwa razy i wsadzenia w folię).

[Andczej]

@Setral: widocznie coś kombinują z przesyłkami

[pcela]

@Setral:
Kangurki bez problemu dostaniesz w każdej placówce. Nawet większą ilość, a w przypadku kiedy ma się umowę, to nawet w ilościach hurtowych. To, nadawca wkłada etykietę w kangurek, zwłaszcza przy nadawcach masowych.

[Setral]

@pcela: Nie szukam ich, ale dzięki. Wiem, ale dzięki za info.

[h.....k]

@Setral: @Andczej:
Błąd tutaj jest w nadawcy, który przykleja etykiety z lewą datą nadania, a przesyłkę nadaje w całkiem inny dzień. Jako listonosz wielokrotnie zwracałem na to uwagę, bo staram się wszystko doręczać terminowo, a dostaje pełno przesyłek zagranicznych (z przebitą etykietą) z datą nadania miesiąc wcześniej. Jedynie co PP można zarzucić to, że nie ukróciła tego problemu ;).

[Setral]

@haosek: Hmm, ciekawy problem. Jakiś czas temu widziałem narzekanie sprzedawców o to, że pracownik poczty nie chciał przyjąć przesyłki z etykietą wygenerowaną i wydrukowaną dzień wcześniej, tłumacząc się, że on odpowie służbowo za opóźnienie. Sprzedawca natoniast oburzał się, że przecież nie ma obowiązku latania na pocztę każdego dnia. Inni sprzedawcy pisali, że pracownik nie może odmówić przyjęcia takiej przesyłki.
Jeśli faktycznie ma miejsce taka patologia, to przecież jako data faktycznego nadania

[Zoltan_VII]

@haosek: Oooo, dzięki za info. A ja głupi wysłałem do PP maile z prośbą o sprawdzenie co się dzieje z moją przesyłką, którą ma już wygenerowany elektroniczny numer etykiety - kraj nadania PL, kraj odbiorcy - PL. Oczywiście z Poczty Polskiej nie dostałem żadnej informacji z wyjaśnieniem. Ani proszę czekać, ani nawet spier... to nie nasz problem, tylko pośrednika w przewozie i paczka za granicą.

[h.....k]

@Setral: Możliwe, że tak było. Na pewno Ci "duzi gracze" w przypadku walniętych etykiet informują PP o tym i proszą o warunkowe przyjęcie, więc realne jest to co mówisz. Nie znam dokładnie takich niuansów i szczegółów umów PP z daną firmą, więc też nie robię osądów konkretnie do każdej sytuacji.

[Andczej]

@Zoltan_VII: poczta odpowiada wobec NADAWCY a nie ODBIORCY

[kontokontokonto]

@Setral: Możesz wkleić screen ze śledzenia tej przesyłki z alipaczka.pl ? Czekam też na przesyłki z 24.12 i jestem ciekawa, jak to wyglądało.

[Setral]

@kontokontokonto:

[Zoltan_VII]

@Andczej: Owszem, ale jeśli znam dane adresata - sam nim jestem i podaję te dane i PP ma te dane w systemie to może spróbować sprawdzić, co się dzieje z przesyłką - na jakim jest etapie.