Aktywne Wpisy
lunari6 +80
Hej Mirki i Mirabelki,
Od dłuższego czasu przeglądam mirko. Jakiś czas temu miałam okazję pomóc jednemu mirkowi z zaburzeniami lękowymi. Za jego namową założyłam konto. Mam na imię Dominika i jestem absolwentką #psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oferuję szeroko pojętą pomoc psychologiczną w formie online. Pracuję z osobami dorosłymi oraz młodzieżą. Pomagam osobom z zaburzeniami: emocjonalnymi, osobowości, nastroju, odżywiania, osobom o obniżonym poczuciu własnej wartości. Zapraszam serdecznie do kontaktu na priv jeśli jesteście
Od dłuższego czasu przeglądam mirko. Jakiś czas temu miałam okazję pomóc jednemu mirkowi z zaburzeniami lękowymi. Za jego namową założyłam konto. Mam na imię Dominika i jestem absolwentką #psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oferuję szeroko pojętą pomoc psychologiczną w formie online. Pracuję z osobami dorosłymi oraz młodzieżą. Pomagam osobom z zaburzeniami: emocjonalnymi, osobowości, nastroju, odżywiania, osobom o obniżonym poczuciu własnej wartości. Zapraszam serdecznie do kontaktu na priv jeśli jesteście
daeun +73
Ja #!$%@?, jest tyle ciekawych rzeczy wartych zrobienia i zobaczenia przed śmiercią, można na przyklad kupić motocykl i wyruszyc w trip dookoła swiata, można zdać kurs paralotniowy lub polatać na wingsuicie, albo pojechać do Tajlandi i wyruchać lejdiboya. Mnóstwo alternatyw na wydanie ciężko zarobionych pieniędzy.
Polakowi jednak nie w głowie głupoty. Polaczek ma tylko jeden cel dla którego żyje i umiera - lać setki metrów przestrzennych betonu na randomowej łące pod lasem
Polakowi jednak nie w głowie głupoty. Polaczek ma tylko jeden cel dla którego żyje i umiera - lać setki metrów przestrzennych betonu na randomowej łące pod lasem
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kobieta ucięła mi jaja i jest mi dobrze. O co chodzi? Nie byłem nigdy super chadem, ale takim chad-; w liceum i na studiach nie musiałem się długo starać by poderwać jakąś różową. Dopiero akcja z "chyba jestem w ciąży" z jedną Karyną (ale ciałko miała fajne) obudziła mnie. Zmieniłem zasady na dłuższe podboje i związki, aż do zdarzenia gdy to kobieta na której mi zależało mnie zostawiła (to był wstrząs bo pierwszy raz to nie ja zostawiłem różowej). Zwiększyłem poziom swojego chada i zacząłem szukać jeszcze większych hmm... bardziej "pociągających" pań. Aż kiedyś zaskoczyła mnie koleżanka z pracy, podczas pracy nad jednym projektem. Prawie taka szara myszka, ale ładna, inteligentna, wesoła i potrafiąca rozmawiać i zauważyłem że mnie to bardziej pociąga. Skończyło się na ślubie i dzieciaku. Byłem w miarę szczęśliwy ale tęskniłem za latami polowań, gdyż seks nie był taki jak z poprzednimi.
Wszystko to września tego roku, gdy złapał mnie Covid, nie jakaś popierdółka, ale taki z widmem respiratora (lvl 39). Leżałem w domu przez 3 tygodnie i widziałem jak żona zamieniła się w opiekunkę moją i dzieciaka, jak się martwiła i męczyła z utrzymaniem całego domu i biznesu w ryzach, widziałem i mój chad umarł. Stałem się betą, która po tych zdarzeniach zrobi dla swojej żony i dziecka wszystko. Wiem że na starość będę miał o czym porozmawiać z żoną, że mogę na niej polegać, jest pracowita i wytrzymała.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ff4c3a78e1c8b000b7ef9cb
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt