Wpis z mikrobloga

Jezu cała się trzęsę. Siedzę sobie spokojnie w pracy, a nagle patrzę a tu na rękawku mojego sweterka siedzi ogromny robal (taki długi na jakieś 4cm). Mam arachnofobię, więc od razu panika. Złapałam kalendarz który miałam pod ręką i chciałam go zrzucić, ale się trzymał jak diabli, więc panika jeszcze większa. Trzy razy próbowałam go zrzucić tym kalendarzem, każda kolejna próba mocniejsza, a on dalej siedział. Aż mi z nerwów kalendarz wyleciał z rąk i wleciał w doniczkę z kwiatkami i się trochę kamieni wysypało xD
W końcu poszłam do koleżanek z innego stanowiska, uprzednio wyciągając rękę z tego oblężonego rękawka, bo nie zniosłabym dłużej tej udręki (już nie wspomnę, że w przypływie adrenaliny wpadłam na pomysł żeby wszystko z siebie ściągnąć xDDD). One na szczęście mi go zrzuciły.
Od tego zdarzenia minęło 5 minut a ja dalej się trzęsę. Nie polecam...
#zalesie #gorzkiezale #arachnofobia #pracbaza
  • 43
  • Odpowiedz
@antkowa: No, ja też, w sumie dobrze że byłam w pracy, co mnie ograniczna fizycznie i psychicznie i trochę jednak myślenie się włącza. Jakbym była w domu to już bym miała chyba rękę wyszarpaną razem z tym rękawkiem. Kiedyś w lato usiadła na mnie mucha końska to aż do krwi wydrapałam sobie skórę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@jmuhha: Nie wiem, wyglądał jak weta olbrzymia tylko mniejszy na szczęście,bo juz jak patrzę na zdjęcia tej wety to chce mi się płakać. Taki gdzieś 4cm długi (bez czółków oczywiście) i z 2cm szeroki
  • Odpowiedz
@cytmirka: rozumiem, ze jak ci jakaś arcygruba wielgachna tłusta rycząca ćma wleci w nocy do pokoju, to już raczej pozamiatane? np. i wleci gdzieś za meble, a ty nie wiesz, gdzie jest? idziesz wtedy normalnie spać? czy hotel? xD
  • Odpowiedz
@dos_badass: Co dziwne akurat jeśli chodzi o ćmy czy motyle to aż tak się nie boję. Zresztą mało prawdopodobne żeby ćma na mnie wleciała, bo raczej do światła bedzie lecieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@frow: Uffff całe szczęście tfu
@sadazin: Nie no w porównaniu do biedronki czy żuka to naprawdę jest ogromny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz