Szanowni państwo. Z racji, że często na tagu widuje się zapytania, żeby ktoś im streścił szkolną z ostatnich dni, bo nie śledzili jej, to pora wyjść z sensowną inicjatywą prowadzoną przez kononopedię swego czasu. Mianowicie format w postaci wpisów, które będą się pojawiać codziennie wieczorem na tagu #kononowicz i #kononowicztldr . Będę tam regularnie zamieszczać "TMDNS, czyli Tak Minął Dzień Na Szkolnej" raport wydarzeń oraz sytuacji z uniwersum. Każdego 10-tego i 20-tego podsumowanie 10 dni, a na koniec miesiąca podsumowanie miesięczne oraz podsumowania sezonowe na zakończenie pory roku. Postaram się w razie czego uprzedzać, kiedy będę musiał odpocząć od tego wszystkiego w pewien sposób i liczę na to, że znajdzie się ktoś okuratny kto będzie mnie mógł wyręczyć od czasu do czasu. A i jeszcze co do podsumowań statystycznych, które prowadziłem to planuję wrzucić tu to co uzbierałem za 2020 rok w bliższym czasie. TMDNS #1 - 04.01.2021r. Suchodolski obudził się rano, koło 7 i nagrał 3 filmy. Przespał całą noc. Humor nieciekawy. Jest mu smutno. Narzeka, że on masował dziewczyny na wyprawie sylwestrowej, a jego nikt nie masował. Ciężko mu określić czy miniony rok był dla niego udany. Będzie miał numer zastrzeżony. Grozi widzom, że nie będą z nim się mogli skontaktować. Informatyk jest z Czarnej Białostockiej. Major utrzymuje kontakt z Asią. Dzwonił do niego na filmie facet z ogłoszenia w sprawie kupna betoniarki. Zje pomarańczę i boczek wędzony. Jest osobą polarną i publiczną. Chwali Poznań. Mówi, że był na drugim lajcie zmęczony. Drugi informatyk planuje mu załatwić (lokum?) do częstszego nagrywania. Serdecznie pozdrawia Sławka. Wybiera się do carrefoura w sprawie bezprzewodowego internetu, chodzi o kod. Przypomina, że to jest jego praca. Mówi, że nie jest pazerny na pieniądze. Nie może w spokoju zjeść śniadania (boczku wędzonego z chlebem) przez dzwoniący telefon. Następnie szkolniaki wybrały się na zapowiadane miasto z jakimś facetem, który ich zawiózł. Major poszedł z Mickiewcza prosto na fufu do lasu. Konon wrócił do domu. dodatek bobolski Jarka boli ząb. Być może Mario niedługo pojawi się na filmie i coś opowie o swoich losach, ale ogólnie ma się dobrze. Dziękuje za live. Planuje wyskoki krótsze lub dłuższe po zrobieniu prawka. Czyta na filmie jeden z listów o Majorze od widza z Legnicy. #patostreamy
@piSSowiec39: jakis przeczyszczacz by wystarczyl. Az dziwne, ze wysylali im rozne gowna i to doslownie a nie podeslali zarcia z niespodzianka. No chyba, ze podeslali, ale nawet nie zadzialalo albo sie nie pochwalili ( ͡°͜ʖ͡°)
@piSSowiec39: Racja, ale jakby tak im kilka razy zrobiono to moze by juz calkiem schiz dostali i nie zarli nic przywiezionego. Nie no zartuje, darmozjad zawsze bedzie darmozjadem ( ͡°͜ʖ͡°)
Z racji, że często na tagu widuje się zapytania, żeby ktoś im streścił szkolną z ostatnich dni, bo nie śledzili jej, to pora wyjść z sensowną inicjatywą prowadzoną przez kononopedię swego czasu. Mianowicie format w postaci wpisów, które będą się pojawiać codziennie wieczorem na tagu #kononowicz i #kononowicztldr . Będę tam regularnie zamieszczać "TMDNS, czyli Tak Minął Dzień Na Szkolnej" raport wydarzeń oraz sytuacji z uniwersum. Każdego 10-tego i 20-tego podsumowanie 10 dni, a na koniec miesiąca podsumowanie miesięczne oraz podsumowania sezonowe na zakończenie pory roku. Postaram się w razie czego uprzedzać, kiedy będę musiał odpocząć od tego wszystkiego w pewien sposób i liczę na to, że znajdzie się ktoś okuratny kto będzie mnie mógł wyręczyć od czasu do czasu. A i jeszcze co do podsumowań statystycznych, które prowadziłem to planuję wrzucić tu to co uzbierałem za 2020 rok w bliższym czasie.
TMDNS #1 - 04.01.2021r.
Suchodolski obudził się rano, koło 7 i nagrał 3 filmy. Przespał całą noc. Humor nieciekawy. Jest mu smutno. Narzeka, że on masował dziewczyny na wyprawie sylwestrowej, a jego nikt nie masował. Ciężko mu określić czy miniony rok był dla niego udany. Będzie miał numer zastrzeżony. Grozi widzom, że nie będą z nim się mogli skontaktować. Informatyk jest z Czarnej Białostockiej. Major utrzymuje kontakt z Asią. Dzwonił do niego na filmie facet z ogłoszenia w sprawie kupna betoniarki. Zje pomarańczę i boczek wędzony. Jest osobą polarną i publiczną. Chwali Poznań. Mówi, że był na drugim lajcie zmęczony. Drugi informatyk planuje mu załatwić (lokum?) do częstszego nagrywania. Serdecznie pozdrawia Sławka. Wybiera się do carrefoura w sprawie bezprzewodowego internetu, chodzi o kod. Przypomina, że to jest jego praca. Mówi, że nie jest pazerny na pieniądze. Nie może w spokoju zjeść śniadania (boczku wędzonego z chlebem) przez dzwoniący telefon. Następnie szkolniaki wybrały się na zapowiadane miasto z jakimś facetem, który ich zawiózł. Major poszedł z Mickiewcza prosto na fufu do lasu. Konon wrócił do domu.
dodatek bobolski
Jarka boli ząb. Być może Mario niedługo pojawi się na filmie i coś opowie o swoich losach, ale ogólnie ma się dobrze. Dziękuje za live. Planuje wyskoki krótsze lub dłuższe po zrobieniu prawka. Czyta na filmie jeden z listów o Majorze od widza z Legnicy. #patostreamy