Wpis z mikrobloga

Mirki kochane, nie mogę doczekać się już pierwszej w życiu wizyty w tym tygodniu u psychiatry, który jest także psychoterapeutą. Powiedzcie czy leki, psychoterapia jakoś pomagają? Ogólnie nie wiem co mi jest, głównie cały czas czuję lęk chyba związany ze stresem w pracy, ale dzisiaj w ogóle nie myślałem o robocie a od rana tylko leżę, nie myślę o niczym a czuję stres jak przed jakimś egzaminem. Do tego brak apetytu i biegunka...chyba zaczęło się z pół roku temu ale teraz już totalnie mój stan utrudnia funkcjonowanie. Tylko żona i dzieci dają mi poczucie szczęścia chociaż nawet przy nich nie mogę pozbyć się tego lęku z dupy. Najchętniej nie wychodziłbym z domu...trochę się boję bo czekam na tą pierwsza wizytę jak na jakiegoś anioła który rozwiąże moje problemy a boje się że to raczej tak szybko nie zadziała. Najbardziej się boję żeby to nie było coś poważnego- ojciec miał dwubiegunowke i 6 lat temu zrobił skok Magika...
#depresja
  • 5
@Potus87: leki fajnie działają, ale też ogłupiają trochę. Można to porównać do życia na heroinie - wiesz, że jesteś zerem i samotnym człowiekiem bez szans na lepsze jutro, ale przynajmniej tego nie czujesz bo jesteś naćpany. Dokładnie tak działają antydepresanty. Do tego mi doszła hipomania i chęć na robienie bardzo dziwnych rzeczy
Można to porównać do życia na heroinie - wiesz, że jesteś zerem i samotnym człowiekiem bez szans na lepsze jutro, ale przynajmniej tego nie czujesz bo jesteś naćpany


@emotionalCat: ludzie po opiatach dalej czuja, ze sa zerem i sa samotni, opiaty magicznie tego nie zmienia, po prostu masz humor gitowa (w sumie to tez nie zawsze)
@Potus87: z lekami zależy na jakie dawki będziesz reagował. Ja mam to szczęście, że reaguje na bardzo małe więc fajnie działają beż otępienia. Generalnie to najważniejsza jest psychoterapia leki to dodatek ;) Krok w dobrą stronę cumplu ( ͡° ͜ʖ ͡°)