Wpis z mikrobloga

Kurde, chciałbym być lepszym w grze na #bas, ale chyba utknąłem. Jeśli chodzi o kręcenie melodii, to znam skale i kumam budowę akordów, ale mam wrażenie że nie wychodzą z tego jakieś spektakularne melodie. Z drugiej strony, myślałem żeby może grać same prymy, tercje i kwinty, ale pokombinować coś z rytmem. I tu znowu dupa zbita, bo mam problemy z identyfikacją metrum, itd.
Oglądam na YouTube różnych dobrych ziomków-Scotta, Josha i Marka, ale oni niezbyt mi pomagają. Czasem tłumaczą coś, co już kumam, czasem pokazują zagrywki jakichś przewymiataczy jak Jaco, a czasem po prostu gadają o czymś, co nie jest dla mnie interesujące.

Nie bardzo wiem, jak z tego wybrnąć i pójść do przodu. Teoretycznie mógłbym poszukać jakiegoś kursu czy zapisać się do szkółki, ale tu boję się, że znowu zmarnuję w opór czasu na słuchaniu co to jest próg i z czego składa się akord E-dur, a później kurs się skończy lub znowu ktoś przeskoczy na Pilichowskiego czy Pastoriousa, zostawiając mnie samego z tymi problemami, które mam.

Myślę sobie, że idealnie by było ustawić się na bardziej indywidualne lekcje, z kimś kto gra podobną muzykę i poza samym uczeniem mnie, byłby w stanie odpowiedzieć na konkretne pytania, zobaczyć co do czego gram, wskazać gdzie się mylę, itd. Tylko nie wiem, czy są takie opcje. Znacie kogoś?

#gitara #gitarabasowa
  • 2