Wpis z mikrobloga

@Adriian321: eee tam, etap, na którym normiki gnuśnieją, zakładają rodzinki i zamulają w domu to jest akurat etapem, w którym przegryw: kawaler, który sobie gra w gierki, popija piwko i wali konia kiedy chce, może śmiało przestać takim zazdrościć. Etap żalu to raczej stracone lata 18-30, kiedy to normiki się wyszalały przed ustatkowaniem, a przegryw żył dniem świstaka.
  • Odpowiedz