Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Saville: #!$%@? warty ten eksperyment bo żel balistyczny nie służy do testów materiałów wybuchowych (z powodu który wymienił kolega wyżej). Sam miałem sytuację gdzie wybuchła mi petarda w dłoni i to wcale nie jedna z tych najmniejszych korsarzy. Uczucie takie jakby klepnąć beton otwartą dłonią, w efekcie miałem trochę okopconą dłoń i tyle.
@Zales360 Jeśli wybuchnie w taki sposób, że trzymasz samymi palcami to faktycznie się tylko przysmalisz. Taki przypadek również był sprawdzony. Tutaj natomiast dłoń była zaciśnięta a to zmienia rezultat eksperymentu.
Aj wy to jesteście. Chłop coś zrobił sam, z łatwo dostępnych materiałów, w domowych warunkach, a wy wymagacie nie wiadomo jakiej profesjonalności i tylko podcinacie skrzydła. Ode mnie masz plusa dla kolegi.
@Saville: Zaciśniętą pięść może zasymulować żel. Wystarczyło go uformować w taki sposób, żeby przylegał, bo siła przylegania nie ma większego znaczenia. Ewentualnie użyć nitki.
Do tego test jest mało wiarygodny przez brak układu kostnego, który utrzymując tkankę miękką na miejscu mógłby doprowadzić do zwiększenia obrażeń przy uniknięciu oderwania całych palców.

No ale co ja tam wiem, jestem tylko saperem.

Niemniej jak najbardziej pochwalam próby. Zwyczajnie trzeba się trochę doszkolić.
@Saville tak, ale można użyć czegoś jako skóry, żelu jako mięsa, i jakiejś kości z zwykłej kości, lub z patyka, albo jakiegoś odpowiednika twardością wapnia.

@kabelwifi tego typu eksperymenty były milion razy na youtubie, a pirotechniczny youtuber machony pokazywał na różnych petardach, na różnych sztucznych "rękach", w kurczaku, na ręce z żelu i inne których nie pamiętam. Zkrytykowałem, bo nic nowego nie wnosi, a można to zrobić lepiej. Skórę można zasymulować... Skórą,