Wpis z mikrobloga

Pewnie są tutaj jacyś zawodowi stolarze więc pytanie. Czy pomysł przebranżowienia się w kierunku stolarstwa w wieku 26 lat jest w miarę rozsądny? Zakładając, że zdolności manualne i chęc nauki jest. Chodzi mi o sam pogląd na to jak to wygląda w środowisku stolarskim, czy realne jest wyżyć na początku nie będąc na czyimś utrzymaniu ;) Obecna branża mnie wypala w coraz szybszym tempie, a nie o to w tym chodzi ;)
#stolarstwo
  • 3
  • Odpowiedz
@Musiek_ jeżeli chcesz sam na siebie zarabiać i stolarstwo rozumiesz nie jako składanie mebli z gotowych płyt to ciężko. Pracy jest mnóstwo, w sumie zalezy też od rejonu, ale problem jest jeden. Potrzebujesz mnóstwo narzędzi które nie są tanie A do tego zabierają bardzo dużo miejsca.
  • Odpowiedz