Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej #rozowepaski, mam taki problem natury seksualnej. Od jakiegoś czasu dużo interesuje się masturbacją - czytam o tym, próbuję nowych metod. Podchodzę do tego bardziej "duchowo" i romantycznie - nie tak, że #porno, 5 minut i po wszystkim. No i zauważyłam, że moje piersi, a konkretniej sutki...przestały być wrażliwe na pieszczoty. Jeszcze jakiś czas temu skupiałam się głównie na nich i było bosko, a teraz mogę tarmosić je bardzo długo i nie wywołują kompletnie żadnych reakcji. Kiedyś mogłam co dzień się zabawiać, a odkąd zaczęłam robić sobie kilkudniowe przerwy (dla intensywności #orgazm), gdy chcę zabawić się nieco wcześniej, to zostaje mi tylko zabawa na dole. Rzeczywiście mam trochę mniejsze libido po takim intensywnym orgazmie, no ale to też nie tak, że mi się nie chce, bo skoro przyszła mi ochota, aby się zabawić, to raczej mam ochotę i nie ma absolutnie żadnego problemu z #lechtaczka. Przy czym no moim zdaniem zwykłe palcowanie, ale bez stymulacji innych obszarów całkowicie nie ma sensu, więc...

Któraś z Was też tak miała, że piersi przestały działać? Jak sobie poradziłyście? Oczywiście mogę odpuścić na razie i liczyć, że samo się naprawi, ale cykam się, że na stałe coś się zepsuło. Zwłaszcza, że podkreślę - naprawdę intensywnie i długo się nimi bawiłam (nie mylić z boleśnie, żadnych zacisków, pompek, przyssawek też nie stosowałam, tylko palce).

#seks #masturbacja #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pytanie #autoerotyzm #piersi #erotyka #seksualnosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fe84305dedee9000ad17407
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 3
  • Odpowiedz