[ostoja]

624 + 1 = 625

Tytuł: Pokora
Autor: Szczepan Twardoch
Gatunek: literatura piękna
ISBN: 9788308070666
Ocena: ★★★★★★★★☆☆

Byłem pewien, że licznik przeczytanych książek w tym roku zatrzyma się na 24, ale sięgnąłem po nową powieść Szczepana Twardocha i całkowicie przepadłem. Myślę, że nie ma większego sensu opowiadać, o czym jest ta książka, bo odpowiedzi może być mnóstwo, a każda będzie prawdziwa. Według mnie jest to przede wszystkim opowieść o poszukiwaniu swojej tożsamości. Natomiast to, co czyni ją wyjątkową, to jednak sprawność autora, który potrafił sprawić, że czytając "Pokorę" przenosiłem się razem z jej bohaterem w inne czasy i miejsca. Moim zdaniem jest to wyjątkowa umiejętność i choćby dlatego warto po tę książkę sięgnąć.

Osobne brawa należą się autorowi okładki - jest chyba najlepszą jaką widziałem od dawna.

#bookmeter

[turfa8]

@ostoja: kiedyś ojciec miął serię książek z okładkami w takim stylu ale nie wiem jak nazywała się ta seria ale do dziś mam to w pamięci

[_Shine]

@ostoja: dzięki za przypominajke, właśnie miałem przeczytać :)

[Testdupsko]

@ostoja: w oczekiwaniu aż przyjdzie do mnie "Królestwo" stoje przed wyborem między Pokorą a Morfiną. Mirki i Mirabelki, co polecacie z tej dwójki?

[ostoja]

@Testdupsko: nie czytałem "Morfiny", ale czytał mój różowy i według niej jest raczej ciężka w odbiorze.

[Hrabia_Cziperek]

@Testdupsko: Morfina cięższa do czytania, Pokorę polecam gorąco