Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, jeśli któregoś z miłośników #farmsim jakimś cudem ominęła gra My Time at Portia, to do jutra do godziny 17.00 można zgarnąć ją za darmo na Epic Store (nie trzeba pobierać launchera, można odbić ją po zalogowaniu na stronie).
W grze odnajdą się wszyscy, którzy lubią takie tytuły jak #stardewvalley #harvestmoon #runefactory czy #slimerancher () Mam setki godzin przegranych w SDV, a kiedy jakiś czas temu niebieski kupił mi MTaP na Steamie, byłam zachwycona.

Plusy:
+ interesujące uniwersum (postapo, w którym Kościół Światła nawołuje do odrzucenia technologii, bo wyrządziła już dość zła, a naukowcy badają relikty przeszłości starając się wydobyć z nich coś użytecznego);
+ intryga i współzawodnictwo z nemezis głównego bohatera!
+ fabuła wystarcza na ~100h (mi główny wątek zajął ponad 120h, ale ja w każdym tytule lubię rozwlekać każdą rozgrywkę do maksimum, żeby poznać każdy element lore);
+ realny wpływ na rozbudowę miasteczka;
+ różnorodne festiwale i nagrody tematyczne;
+ zawiązywanie znajomości z mieszkańcami miasta i poznawanie ich historii oraz zainteresowań poprzez wykonywanie misji lojalnościowych;
+ przyjaciel-robot; ()
+ gruby, różowy kitku;
+ można jeździć na lamach;
+ gra wciąż jest rozwijana;

Minusy:
- brak multiplayer (przewidziany w kontynuacji - My Time at Sandrock);
- niektóre dialogi nie są dograne, przez co czasem postaci odpowiadają tylko tekstem;
- wątki niektórych postaci są potraktowane po macoszemu lub urwane i wciąż czekają na kontynuację (ulubieńcy graczy mają mnóstwo questów pobocznych, a mniej popularne postaci po 1-3 misje ( ͡° ʖ̯ ͡°));

Moim zdaniem zdecydowanie warto dać Portii szansę. ʕʔ

#epicgames
  • 1