Wpis z mikrobloga

@Hyrieus: Ojezu jak zgniłem.

Dzisiaj moi starzy wezwali do domju brata, który robi "kariere" w big4. Brateł przyjechał swoim SUVem Volvo i wlazł do domu. W domu siedzieli starzy, siostra, jej Seba i ich guwniak. Siostra płacz no i brat pyta po #!$%@? go w tygodniu ściągają do domu. Stary Janusz zaczyna opowieść, żę młody guwniak jest prawie ślepy i trzeba operacje a NFZ nie pokryje w terminie i za oko
@ProjektGdansk: bo ludzie są samolubni (CHCĄ mieć dzieci) i dostają za to nahrody od mózgu w postaci hormonów, dodatkowo są romantykami i kierują się swoim ego i potrzebami opieki i mentorstwa. Dodatkowo mamy silnie pronatalistyczne społeczeństwo, cud narodzin i świętość rodziców to niedyskutowalne sacrum.

A antynataliści nie "nie chcą" mieć dzieci. Uważają robienie więcej ludzi za złe i niemoralne. Może się nawet zdarzyć że antynatista lubi dzieci i czuje potrzebe mieć
@Hyrieus wszystko jest spoko, nie każdy chce, lubi mieć dzieci, tłumaczenia dlaczego tak uważacie a nie inaczej też są ciekawe, ale NIENAWIDZĘ tej Waszej pogardy dla tych co jednak świadomie się na nie decydują.
@Hyrieus: nie ma chyba bardziej szkodliwej ideologii niż antynatalizm. Przypominam, że niziny społeczne oraz niżej rozwinięte kultury mają w dupie Twój antynatalizm i mnożą się na potęgę jeszcze bardziej powiększając dysproporcje pomiędzy nieoświeconą masą, a wąską grupą inteligencji.
Całe szczęście, że ta ideologia to taka egzotyczna ciekawostka, bo gdyby była bardziej popularna, to byśmy zmierzali wprost w epokę nowych ciemnych wieków.