Wpis z mikrobloga

@SuperGosc11 to dla ochłodzenia wizerunku powiem że 3 tygodnie temu próbowałem się do nich (RCKiK w Krk) dodzwonić, nie udało się więc wysłałem maila. Opisałem że ja i żona jesteśmy ozdrowieńcami i chcemy oddać osocze, w skrócie opisując swój stan zdrowia, wiek itp. z pytaniem gdzie i kiedy możemy się zgłosić. Nikt się nie odezwał. Także jak słyszę apele o krew ozdrowieńców to mnie zbiera...
  • Odpowiedz
  • 0
@szuineg ja akurat nie przepadam za centrum na rzeźniczej, jak mogę to oddaję w Myślenicach gdzie jest mi bliżej, lub - jeśli tylko mogę to w wckik na wrocławskiej. Zero kolejek, przemili ludzie
  • Odpowiedz