Wpis z mikrobloga

@PodniebnyMurzyn: Jak masz rozum i godność człowieka to tak. Jak jesteś szurem dla którego wiara jest ważniejsza niż wiedza i/lub uważasz że wirus zabijający codziennie jest mniej niebezpieczny niż szczepionka która nikogo nie zabiła pomimo tego że podano jej już setki tysięcy dawek, to wtedy nie.
  • Odpowiedz
@PodniebnyMurzyn: Powiem ci jako lekarz. Sam przechorowałem covid i mam teraz możliwość zaszczepić się. Wpisałem się na listę chętnych. Nie widzę powodu dla którego mRNA w otoczce nanolipidowej miało by mi zrobić jakąkolwiek krzywdę. Oczywiście, zdaję sobie sprawę że szczepionka nie ma zbadanych odległych skutków, ale nie powinny być one inne niż dostępnych szczepionek na grupę, meningokoki czy inne rotawirusy. Jedyne nad czym się zastanawiam to czy jest sens się szczepić
  • Odpowiedz
U mnie w dyżurce szczepią się wszyscy lekarze, pielęgniarki fifty-fifty.


@hurin: Czysta ciekawość. Duże miasto? Jakiś szpital powiatowy? Bardziej połódniowo-wschodnia północno-zachodnia część Polski?
  • Odpowiedz
@hurin:

Powiem ci jako lekarz. Sam przechorowałem covid i mam teraz możliwość zaszczepić się. Wpisałem się na listę chętnych.


Już myślałem, że nic po kopułą nie styka

Jedyne nad czym się zastanawiam to czy jest sens się szczepić skoro przeszedłem pelnoobjawowy covid - powinienem mieć dość silna odporność już nabytą i szczepionka wiele w tym zakresie nie wniesie,


Ale jednak coś tam jeszcze styka... tylko pracodawca wymaga bycia akwizytorem
  • Odpowiedz
@DanteTooMayCry: No dobra, wytłumacz mi w jakim mechanizmie ta szczepionka ma mi coś zrobić. Tylko bez foliarskich teorii że mi się wybuduje mRNA białka szczytowego w moje komórki, bo to brednie niepoparte żadną nauką.
  • Odpowiedz
Powiem ci jako lekarz


@hurin: Nie zastanawia Cię trochę to, że badania (szczepionka pfizera) choć maksymalnie skrócone, to jeszcze nawet nie zostały skończone, a prezes wyprzedał swoje akcje na początku największego rozwoju firmy?(czyli po prostu zrejterował)
  • Odpowiedz
@settembrini777: Prezes nie jest głupi i wie że kupuje się plotki a sprzedaje fakty, o czym boleśnie przekonali się ostatnio akcjonariusze CD projektu. Wiec sprzedał akcje firmy na największej górce, jak stary giełdowy wyjadacz. Oczywiście ze badania nie zostały zakończone bo trwają one latami. Szczepionki te przeszły wszystkie normalne etapy badań klinicznych (badania zachodziły na siebie co nie jest normalna praktyka bo generuje ryzyko wtopy dla podmiotu je przeprowadzającego), poza tym
  • Odpowiedz