Wpis z mikrobloga

Obejrzałem całość. Gdyby się ktoś zastanawiał nad sensem oglądania The Office po 7. sezonie, to powiem tak: S08 do włączania w tle albo przeczytać opisy odcinków na Wikipedii, a S09 obejrzeć, bo nawet ciekawy.

Sezon S08 jest po prostu fatalny i już nie chodzi o to, że od tego sezonu nie ma Michaela, ale dialogi są naprawdę drętwe i nic się praktycznie nie dzieje. Mocno, ale to po prostu okropnie wkurzający i nudny jest Robert California, który jest trudny do przełknięcia. Niemal każdą postać da się prędzej czy później zaakceptować, ale tego gościa to po prostu się nie da.
Sezon S09 odbija się od poprzedniego dna i jest sporo fajnych odcinków.

Przez te wszystkie sezony postać Darryla była dla mnie wyjątkowo nijaka i mało śmieszna, a oni w ostatnich sezonach zrobili z niego prawie pierwszoplanową postać. Jeszcze jak tam siedział w magazynie to spoko, ale później te awanse i własne biuro, WTF?!?

#seriale #theoffice
  • 8