Mirki, auto po ponad 2 tygodniowym postoju (#!$%@?ć covid i kwarantanne) nie chce odpalić. Wczoraj rozrusznik kręcił, obroty wskakiwały na 300-400 i ogólnie się silnik dławił i koniec końców nie załapał. Akumulator podpięty do ładowania na noc, dzisiaj już kompletnie zero reakcji i tylko kręci bez skutku. Gdzie mogę szukać przyczyny? Ogólnie to paliwo czuć więc chyba to nie jest wina braku dopływu paliwa. Coś z zapłonem? Świecie, cewki? Jeśli tak to jak to najlepiej sprawdzić?
Auto to Laguna 2 1.8 benzyna. I jak zwykle: inb4 hehe laguna królowa lawet - nie była przez 3 lata na lawecie i ani razu nie zawiodła ( ͡°͜ʖ͡°) jedynie teraz przez tą zasraną kwarantannę coś nie bangla
@alfabetaborzy: na 99% tak jak napisałeś, sprawdź świece, cewki. Miałem to samo z mondeo po dwutygodniowej przerwie i trzeba było wymienić świece. ( ͡°͜ʖ͡°)
Gdzie mogę szukać przyczyny? Ogólnie to paliwo czuć więc chyba to nie jest wina braku dopływu paliwa.
Coś z zapłonem? Świecie, cewki? Jeśli tak to jak to najlepiej sprawdzić?
Auto to Laguna 2 1.8 benzyna. I jak zwykle: inb4 hehe laguna królowa lawet - nie była przez 3 lata na lawecie i ani razu nie zawiodła ( ͡° ͜ʖ ͡°) jedynie teraz przez tą zasraną kwarantannę coś nie bangla
#motoryzacja #renault
a nie psiiiIIIIIiiilk! (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Jak bedzie chodzil silnik normlanie znaczy ze kwestia paliwa, jak sie nie odezwie to nie ma iskry.