Wpis z mikrobloga

@ChytryPredator: Przecież to jakieś kombinowanie na około. A co z głosem i innymi rzeczami? Tylko bezsensownej roboty dorzuca się. Poza tym wykreowanie jednego zdjęcia jak powyżej, to co innego niż pełne sekwencje w filmie w rożnych sceneriach.

Te odmłodzenie w The Mandalorian wygląda świetnie, nie mam nic do zarzucenia temu.
  • Odpowiedz
@ChytryPredator: przykro mi to mowic ale to zdjecie to fejk, mam nadzieje ze nie urazilem twoich uczuć xD sebastian stan jest podobny ale nie aż tak. Poza tym te zdjęcie krązy po internecie od bardzo dawna więc myslalem ze juz ludzie nie nabiorą sie na to a jednak.
  • Odpowiedz
  • 5
@GienekMiecio jak to odmłodzenie według ciebie wyglądało super to polecam pójść do oklusty czy coś serio ( ͡° ʖ̯ ͡°) wiesz nic nie przeszkadza żeby hamil zdubbingował aktora który gra młodego luka dubbingowane aktorów nie jest niczym nowym w filmach czy serialach i właśnie jakie są te inne rzeczy poza głosem? Wiesz to jedno zdjęcie to przykład pracy jednego fana a nie profesjonalnej ekipy filmowej z dużym
  • Odpowiedz
@ChytryPredator: Dokładnie, powinni zatrudnić tego typa. Tak jak w Doktorze Sen (który jest świetnym filmem, polecam) zamiast zrobić CGI zatrudnili podobnych aktorów do tych z Lśnienia. I wyszło to genialnie. CGI ciągle wygląda jakby grały tam lalki, albo trupy bez wyrazu twarzy.

Tyle dobrze, że tym razem aktor żyje, bo jak Petera Cushinga przywrócili to było to pp prostu okropne.
  • Odpowiedz
@ChytryPredator: to moze po prostu innego luke'a oglądalismy bo patrząc po zdjęciu ojca chrzestnego to dla mnie to był ten sam Luke co w OT tylko troche miał zarost nie taki jak wtedy i oczy troche inne były, ale poza tym wszystko git.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@ChytryPredator: Przykład z Ojcem Chrzestnym jest nietrafiony, bo to nie jest to samo. Postarzyć kogoś charakteryzacją jest nieporównywalnie prościej niż odmłodzić. I tu już nawet nie chodzi o sam wygląd - starsi ludzie nawet poruszają się inaczej niż młodzi i wynika to ze starczych schorzeń. Łatwiej młodemu udawać starego niż odwrotnie.

To nie jest też kwestia kosztów. Weźmy takiego Irlandczyka, bardzo drogi film, który lwią część swojego budżetu przeznaczył na
  • Odpowiedz