Wpis z mikrobloga

#rozmowakwalifikacyjna
Hej na kwalifce (nie wiem czy istotne, ale po angielsku), gdy pada słynne ogólnikowe "powiedz coś o sobie", dobrą opcją jest odpowiadanie w stylu: ukonczylem szkole tą i tą, pracowałem tam i tam, dzieki temu jestem kozak, bo umiem pracowac w zespole i w jednym zdaniu opisać hobby, czy odwrócić lub zrównoważyć proporcję pomiędzy ścieżką kariery, a zainteresowaniami? I ogólnie jakie macie sposoby, mówicie jak najwięcej, czy raczej niekoniecznie krótka, ale rzeczowa odpowiedź i oczekiwanie na następne pytanie?
  • 5
@C233: Pytanie o sobie ma jeden cel... sprawdzenie czy potrafisz na szybko zbudować sensowna wypowiedz na więcej niż 3zdania - dlatego tematem jesteś ty. Z jednej strony to łatwo bo znasz siebie dobrze, z drugiej strony przez fakt tak dużej ilości informacji musisz ja wyłożyć syntetycznie i przystępnie.
To co jest w CV rekruter już wie, czym się interesujesz to drugorzędne znaczenie - jak Cie zatrudnia dopiero wtedy ta wiedza będzie
@JakTamCoTam: Ale taki all in z zakonczeniem pytaniem, czy jestem osoba jakiej szukacie, jest chyba za mocny w Polsce xD

@Feeder: Według Ciebie, nie ma większego znaczenia co powiem, dopóki mówię o sobie i z sensem, dobrze rozumiem?
@C233: O sobie, z sensem, ciekawie, nie kłamiesz i nie koloryzujesz. Dlatego też w wielu tutorialach o rekrutacji duży nacisk jest kładziony na to pytanie aby sobie coś przygotować, nawet w minimalny sposób