Wpis z mikrobloga

Staram się być obiektywna i czasem nawet broniłam zachowanie Sradka (o właśnie! ironią jest, że nawet kanał nazwał imieniem nadanym mu przez hejterów). Wkurzało mnie, że są mu przypisywane różne sprawki, dodające nawet fejmu - do dzisiaj! Obejrzałam sobie te jego wypociny i jestem zaszokowana! On mówi o swoim dobrym imieniu a na filmie pokazuje publicznie swój gadający odwłok? O dobrym imieniu swojej partnerki a zarazem wrzuca zdjęcia jej majtek leżących obok łóżka po zakrapianej imprezie? Hm... może to jednak jest jakaś przypadłość psychiczna, dwubiegunowość czy może osobowość mnoga. Nie mam pojęcia... pewnie jest jednak, że to nie mieści się w zachowaniu norm społecznych i nie powinny nikogo dziwić różne skrajne reakcje. Sradku, albo chce się zarabiać na kontrowersjach i wtedy należy się uodpornić na odzew innych albo wybiera się pracę w korpo i nie wychyla. Nie można mieć ciastko i zjeść ciastko.
Jeszcze jedno, dzisiejszy film (którego nie dałam rady obejrzeć do końca) nasunął mi taką refleksję: nabroiło się, ośmieszyło przed tysiącami widzów to trzeba poszukać winnych bo to ONI są be - jak dziecko...
#kononowicz
  • 4