Wpis z mikrobloga

Ale akcja.
Pisałam tutaj o minikawalerce, w której mieszkam z chłopakiem i o grzybie, który ukazał się nam po miesiącu. (Właściciele zamalowali go farbą - zweryfikowane przez specjalistę + mamy jeszcze jeden dowód, o którym napiszę niżej).
link do wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/54242227/mirki-czy-grzyb-moze-powstac-w-2-miesiace-wlascici/

tl;dr chłopak napisał do właścicieli, że chcę wypowiedzenie natychmiastowe, bo ukrywali grzyba, oni na to, że bzdura i to my zrobiliśmy tego grzyba w 2 miesiące i że zabiorą kaucję
Całe szczęście rodzice chłopaka mają znajomego, który ma syna prawnika i zechcieli nam pomóc
Prawnik napisał do właściciela, że kaucja się nam należy i że tak samo natychmiastowe wypowiedzenie nam przysługuje (bo właściciel też się o to spruł, że mamy czekać 2 miesiące i oczywiście płacić czynsz za możliwość wdychania grzyba)
Pierwsze co się po tym wydarzyło, to właściciel zadzwonił do chłopaka i zaczął go zastraszać, że naśle swoich kolegów i wyrzucą nas z mieszkania, a później pozwie nas do sądu i dostanie 50 tysięcy (wtf xD)
Później zaczął opowiadać, że 10 lat siedział w różnych więzieniach i że żył z grzybem i że to nie takie straszne i że on się zna na grzybach i to nasz grzyb i #!$%@?
Ma firmę windykacyjną i...
Okazało się, że jest poszukiwany w Polsce i siedzi w innym kraju z żoną!
Po jakichś 10 minutach straszenia i wygłaszania swojej opinii na temat grzyba zechciał przeczytać nasze wypowiedzenie i się diametralnie zmienił, powiedział, że okej wszystko, możemy wynosić się kiedy chcemy, kaucje wyśle na numer podany w dokumencie i że on napisze na mailu swoje postanowienia te co nam mówi i że gitara elo
no więc czekamy tak 1, 2 dzień, w między czasie na OLX już widnieje ogłoszenie mieszkanka, w opisie jest napisane, że od 1 stycznia możliwość wprowadzenia się (A NI #!$%@? NIE DA RADY TAKIEGO GRZYBA W 9 DNI OGARNĄĆ, CZYLI ZAMALUJĄ, NO KTO BY SIĘ SPODZIEWAŁ XD),
i chłopak postanowił się go zapytać co z tym pismem, to facet zaczął pisać na whatsappie, że no wszystko w porządalu, brat jego weźmie klucze, porobią zdjęcia czy nic nie uszkodziliśmy i że wszystko spoko, a tu nagle jeb zaczął usuwać wszystkie te wiadomości, a kiedy chłopak zapytał o co mu chodzi, to wysłał mu jakiegoś mema i zapytał czy ma go przepraszać, że żyje xD
oj chyba będzie sąd :(
uważajcie na minikawalerki i patrzcie dokładnie czy farba nie jest zbyt świeża i czy wentylacja jest git, bo można trafić na gangstera xD
#januszebiznesu #nieruchomosci
  • 5