Aktywne Wpisy
2xpapanalepiku +264
Nowa lewacka jakość, niedziela, godzina 11:30 w telewizji publicznej tematy jak stymulować kobietę podczas sexu. To się przestaje w głowie mieścić
#tvp
#tvp
o__0 +25
Nitka na słowa, których używają tylko starzy ludzie. Ja zaczynam:
- salaterka
- garczek
- sień
#heheszki #niewiemjaktootagowac #glupiewykopowezabawy
- salaterka
- garczek
- sień
#heheszki #niewiemjaktootagowac #glupiewykopowezabawy
Udostępniam, bo warto mówić to, czego gazety Wam nie powiedzą.
Dwa dni temu zaczęły się strajki we wrocławskim oddziale Amazona, o czym pisałem już wcześniej.
Te nierozróżnialne osoby w pomarańczowych kamizelkach to anarchiści i anarchistki, którzy wyjechali w środku nocy z różnych części Polski, by o 6.30 rano dać wsparcie pracownikom i pracowniczkom Amazona. Sami pracownicy zmuszeni byli do uprawiania tzw. "strajku włoskiego". Okazanie jawnego buntu wiązałoby się z wydaleniem z pracy.
W komentarzach pod artykułami możecie się spotkać ze zdaniami, że pracownicy nic nie wiedzieli o strajku, a te antykapitalistyczne dzieciaki tylko przeszkadzały innym pracować. Mogę Was jednak zapewnić, że zarówno związek zawodowy Amazona, jak i pracownicy walczyli tego dnia o swoje prawa.
Czemu protest? Warunki pracy w Amazonie są złe. To chyba każdy wie. Nie wszyscy jednak są świadomi, że pracownicy/czki mają jedną toaletę na piętro [to akurat w USA], jedno krzesło na piętro (kiedy na tym piętrze pracuje kilkaset osób) i kilkuminutową przerwę w tym samym czasie. Nie wszyscy też wiedzą, że przez nadmierne tempo pracy, niedostosowane do wieku, płci i zdrowia, ludzie tam regularnie umierają podczas zmian.
Nie mówi się też wreszcie o tym, że warunki pracy (przerwa obiadowa o tej samej godzinie, niemożność zachowania odstępów) sprawiają, że hale Amazona stają się ogniskami koronawirusa. Firma regularnie ukrywa przypadki zachorowań. Długo opierała się też przymusowemu mierzeniu temperatur, które wywalczył w końcu pracowniczy związek zawodowy.
2000 zł. dodatku świątecznego, o który walczyli wczoraj pracownicy/ce jest tylko symbolem. Praca dla najbogatszego człowieka na świecie jest okupiona niewolniczymi warunkami, poniżeniem i śmiercią.
Gratuluję pracownikom/com, którzy nie obawiali się wczoraj wyrazić swojego sprzeciwu. To nie tylko walka o warunki pracy w jednej firmie. To walka o kształt naszej przyszłości. Nie zaciskaj pasa, zaciśnij pięść!
#antykapitalizm #anarchizm #syndykalizm #amazon #wroclaw
@Gaku745: a co z naszymi zamówieniami? kto dostarczy prezenty?
A teraz ci misiu kolorowy powiem jak to było z perspektywy pracownika. Blokowaliscie wjazd ciężarówek z towarem NA HALE. Tym samym oposniliscie rozładunek, a jak wy poszliście do domciów, to ludzie których "reprezentowaliscie" musieli #!$%@? 2 razy szybciej by nadrobić. Garstka osób wiedziała o tym strajku, więc nie było strajku włoskiego, tylko #!$%@? bo nie wiadomo co się dzieje.
@Gaku745: ja to specjalista nie jestem, ale po co tam dalej pracuja? Zmusza ich ktos? Czy jednak wola dac sie szmacic bo zarabiaja wiecej niz by mieli w innej pracy?
Znam taki przypadek, gdzie ktos w pelni swiadomie rozwazal amazona, bo dla jego wyksztalcenia tam placa bardzo dobrze, a alternatywy juz wygladaja slabo placowo.
Ci ludzie sa dla
Teraz widzę nowe zasady. Zatrudniasz się i narzekasz.