Mniom mniom mniom czy to #wykopaka dla cytmirki? Tak, to wykopaka dla cytmirki! Moim tegorocznym Mikołajem został @szuchal!
Opis paczki: Paczka zapakowana była w piękny, biało-czerwony papier ozdobny, a w środku paczki były prezenty! Pakę otworzyłam wczoraj, a dzisiaj sfotografowałam.
Opis prezentów: 1. Książka "Kosmetyki naturalne DIY" - kilkukrotnie przeglądałam tą książkę w Empiku i obiecałam sobie przy kolejnej wizycie ją kupić! Już nie muszę! Prezent trafiony w 100%, bo jestem na etapie nauki jak naturalnie dbać o swoje włosy i chciałam sama zrobić sobie kilka masek do włosów, więc na pewno skorzystam z tych podanych w książce ʕ•ᴥ•ʔ 2. Dwie pocztówki z Zielonej Góry, bo stamtąd pochodzi mój Mikołaj. Jestem kolekcjonerką pocztówek, w swojej kolekcji mam ich około 500 i co ciekawe... Nie kojarzę żebym miała z Zielonej Góry ( ͡°͜ʖ͡°) 3. Skarpetki- uwielbiam świąteczne skarpety xD Jakby tego było mało, odstające, okrągłe, czerwone noski to chyba mój fetysz, bo uważam to za najbardziej uroczą rzecz na świecie xD Chciałam już, aby ogrzewały moje st00pki zeszłej nocy, ale stwierdziłam, że użyję ich po zrobieniu zdjęcia, aby nikt nie pomyślał, że były używane (np. przez różową Mikołaja). 4. Kolorowy bidon- przyda się na ciepłe herbatki, do tej pory miałam taki ogromny bidon. Jego rozmiar demotywował mnie do jego używania, bo ledwo mieścił się do torby. Ten jest znacznie mniejszy, więc będzie idealny! 5. Ogrzewacz do rąk- w liście Mikołaj napisał, że jest ciekawy jak pachnie substancja zawarta w tym ogrzewaczu i że jeśli wiem, ze nie będę używać ogrzewacza, to mogę go przeciąż i zdać relację z konsystencji i jej zapachów. Tutaj przytrafiła się dosyć śmieszna i w zasadzie smutna historia. Jako, że nigdy takiego ogrzewacza nie trzymałam w rękach, a czasem nie ogarniam instrukcji obsługi, to zamiast wygiąć blaszkę z ogrzewacza (tak jak mniej więcej wygina się wieczka od słoików), wzięłam ją całą zagięłam w pół xD Później próbowałam ją odgiąć i przebiłam lekko ogrzewacz, przez co trochę płynu ujrzało światło dzienne. Mikołaju- konsystencja jest dokładnie taka, na jaką wygląda, a zapach jest koszmarny xD Niestety, blaszka w środku się połamała i tym sposobem zepsułam ogrzewacz, a bardzo chciałam go użyć (・へ・) 6. Bańki mydlane- zawsze cieszą. Podobno kot Mikołaja je bańki mydlane, więc spróbowałam poczęstować mojego pieska, ale uciekł ( ͡°ʖ̯͡°) (żadne zwierzę nie zostało skrzywdzone). 7. Słodycze, może do Świąt będą jeszcze w komplecie, nigdy nie wiadomo ( ͡°͜ʖ͡°) 8. List- moja ulubiona część! List napisany niesamowicie luźnym i swobodnym sposobem, przezabawny, niektóre "akcje" naprawdę mnie rozbawiły. W tym momencie chcę również podziękować różowej Mikołaja, która czuwała nad paczką dla mnie i rzucała poradami co kupować, a co nie. Dziękuję Wam serdecznie!
Dziękuję również organizatorom wykopaki i wszystkim biorącym udział, bo super było przeglądać tag i dzielić się z Wami uwagami, zmyłkami, poradami i śmieszkami :D
Moim tegorocznym Mikołajem został @szuchal!
Opis paczki:
Paczka zapakowana była w piękny, biało-czerwony papier ozdobny, a w środku paczki były prezenty! Pakę otworzyłam wczoraj, a dzisiaj sfotografowałam.
Opis prezentów:
1. Książka "Kosmetyki naturalne DIY" - kilkukrotnie przeglądałam tą książkę w Empiku i obiecałam sobie przy kolejnej wizycie ją kupić! Już nie muszę! Prezent trafiony w 100%, bo jestem na etapie nauki jak naturalnie dbać o swoje włosy i chciałam sama zrobić sobie kilka masek do włosów, więc na pewno skorzystam z tych podanych w książce ʕ•ᴥ•ʔ
2. Dwie pocztówki z Zielonej Góry, bo stamtąd pochodzi mój Mikołaj. Jestem kolekcjonerką pocztówek, w swojej kolekcji mam ich około 500 i co ciekawe... Nie kojarzę żebym miała z Zielonej Góry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
3. Skarpetki- uwielbiam świąteczne skarpety xD Jakby tego było mało, odstające, okrągłe, czerwone noski to chyba mój fetysz, bo uważam to za najbardziej uroczą rzecz na świecie xD Chciałam już, aby ogrzewały moje st00pki zeszłej nocy, ale stwierdziłam, że użyję ich po zrobieniu zdjęcia, aby nikt nie pomyślał, że były używane (np. przez różową Mikołaja).
4. Kolorowy bidon- przyda się na ciepłe herbatki, do tej pory miałam taki ogromny bidon. Jego rozmiar demotywował mnie do jego używania, bo ledwo mieścił się do torby. Ten jest znacznie mniejszy, więc będzie idealny!
5. Ogrzewacz do rąk- w liście Mikołaj napisał, że jest ciekawy jak pachnie substancja zawarta w tym ogrzewaczu i że jeśli wiem, ze nie będę używać ogrzewacza, to mogę go przeciąż i zdać relację z konsystencji i jej zapachów. Tutaj przytrafiła się dosyć śmieszna i w zasadzie smutna historia. Jako, że nigdy takiego ogrzewacza nie trzymałam w rękach, a czasem nie ogarniam instrukcji obsługi, to zamiast wygiąć blaszkę z ogrzewacza (tak jak mniej więcej wygina się wieczka od słoików), wzięłam ją całą zagięłam w pół xD Później próbowałam ją odgiąć i przebiłam lekko ogrzewacz, przez co trochę płynu ujrzało światło dzienne. Mikołaju- konsystencja jest dokładnie taka, na jaką wygląda, a zapach jest koszmarny xD Niestety, blaszka w środku się połamała i tym sposobem zepsułam ogrzewacz, a bardzo chciałam go użyć (・へ・)
6. Bańki mydlane- zawsze cieszą. Podobno kot Mikołaja je bańki mydlane, więc spróbowałam poczęstować mojego pieska, ale uciekł ( ͡° ʖ̯ ͡°) (żadne zwierzę nie zostało skrzywdzone).
7. Słodycze, może do Świąt będą jeszcze w komplecie, nigdy nie wiadomo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
8. List- moja ulubiona część! List napisany niesamowicie luźnym i swobodnym sposobem, przezabawny, niektóre "akcje" naprawdę mnie rozbawiły. W tym momencie chcę również podziękować różowej Mikołaja, która czuwała nad paczką dla mnie i rzucała poradami co kupować, a co nie. Dziękuję Wam serdecznie!
Dziękuję również organizatorom wykopaki i wszystkim biorącym udział, bo super było przeglądać tag i dzielić się z Wami uwagami, zmyłkami, poradami i śmieszkami :D
Za rok na pewno wezmę również udział (jeśli nie przegapię terminu zapisu)! :)
#chwalesie #wykopaka #pokapake #swieta
Komentarz usunięty przez autora