Wpis z mikrobloga

@mroznykasztan: zresztą ja tam się spodziewam że wśród księży nie ma nadreprezentacji pedofili.

Uważam że jest tego tyle co w ogólnej populacji ale przyzwolenie góry i celibat sprawiają że ta pedofilia częściej skutkuje atakami (w końcu nie każdy pedofil gwałci dziecko tak samo jak nie każdy incel gwałci kobiety, trzeba jeszcze sprzyjających warunków - a te są np. właśnie w kościele)

I szczerze to ja nawet nie mam pretensji do samych
@slapdash:
Rozumiesz różnicę między zgłoszeniem przypadku, a sądowym stwierdzeniem winy? Nie widzisz w jaki sposób stosuje się tutaj manipulację cyferkami? Ilość zgłoszeń - a fałszywe zgłoszenia powinny być karane z taką samą surowością jak samo przestępstwo - koreluje bardzo wyraźnie z obecną nagonka na księży i KK. Polska instytucja i środowisko KK ma swoje problemy i patologie. Natomiast lewacka nagonka stosuje również metody manipulacyjne poniżej rozumu i godności człowieka, byle tylko
U księży pedofilia ma 130 krotną nadreprezentację


@gatineau: przecież to co piszesz to głupota. Informacja dotyczy spraw zgłoszonych jakiejś tam komisji, a nie przestępstw pedofilii popełnianych ogólnie w kraju, więc wyszła ci kolosalna bzdura, ale wątpię czy to zrozumiesz, skoro piszesz takie farmazony. Co do murzyńskiej przestępczości o której piszesz nie będę się nawet wypowiadał, bo czynniki socjoekonomiczne to jedno, ale model zachowań i postawy wyniesiony z domu to drugie, a
ale model zachowań i postawy wyniesiony z domu to drugie


@straga: a jak sądzisz do czego odnosi się część socjo z przymiotnika socjoekonomiczny?

przecież to co piszesz to głupota. Informacja dotyczy spraw zgłoszonych jakiejś tam komisji, a nie przestępstw pedofilii popełnianych ogólnie w kraju,


a co do tego to niestety, nie ma lepszych danych. Kościół całkiem skutecznie ukrywał pedofilię przez te wszystkie lata więc z braku laku trzeba patrzeć w
@straga: tak jak zresztą pisałem wyżej: nie spodziewam się dużej nadreprezentacji pedofilii wśród księży*

nadreprezentacja pedofilii wśród księży "w jakiejś tam komisji" wynika pewnie z czego innego - normalnie pedofili zgłasza się policji. Zgłaszanie na policję pedofila-księdza, zwłaszcza z małej miejscowości, jest raczej bezcelowe stąd więcej ludzi będzie próbowało sił w "jakiejś tam komisji"

* a gwiazdka bo w sumie widzę pewną negatywną selekcję: jaki normalny, zdrowy, heteroseksualny mężczyzna w wieku
@arkadiusz-dudzik: ich zwierzchnicy i ogromna organizacja ktors tworza, kryje przypadki pedofilii. Swiadomie. Systemowo. Od dziesiatek lat. I rowniczesnie nie ustaje w swoim naukach i napomnieniach o charakterze etyczno-moralnym. ITo rzutuje na caly Kosciol, nie tylko na ksiezy bezposrednio winnych.
A jesli chodzi o liczby... owszem, mowimy tu o przypadkach, ktore wplynely do komisji. O tych, ktore nie wplynely, nie. W Irlandii bylo ich tysiące. Ile w Polsce?
Powtorze swoje pytanie, bo
a co do tego to niestety, nie ma lepszych danych


@gatineau: no to wiesz co, odnieś ilość zgłoszonych przypadków do ilości mieszkańców Polski, będziesz wtedy operował na dostępnych danych. Bo tak to wychodzi ci niezła demagogia ¯\_(ツ)_/¯
Nie uważacie, że nieco mała jest grupa reprezentacyjna? Trochę słabo wyciągać wnioski na podstawie 46 przypadków w skali 40-milionowego kraju.


@Der_Anwalt: Kiedyś Patryk jaki wrzucił podzial na zawody wszystkich osiadauajcych wyroki za czyny pedofilskie. Niby ksiezy nie było duzo bo wiecej było np. murarzy, ale po uwzglednieniu liczby ludzi w danej profesji ksiezy było % znacznie wiecej niż nauczycieli, lekarzy czy kierowców i innych grup.
@Soojin21: KK ma taki problem z pedofilią, bo jest państwem w państwie, z własnym wymiarem sprawiedliwości i kodeksem. Co zapewnia systemową ochronę sprawcom. Tym bardziej że łączy się to z łatwym dostępem do dzieci, dużym zaufaniem społecznym, prestiżem i stawianiem przez parafian na wysokim piedestale jako moralne autorytety mające prawo i obowiązek mówić ludziom, jak żyć i kim być. Nad katolickim klerem nie ma kontroli społecznej ani państwowej jak nad innymi
@Ordo_Publius:
Jeszcze precyzując, bo widzę że populizm ostro i stosowanie terminów medycznych bez pokrycia:
Zasadniczo w kościele nie ma pedofilii. Są osobnicy wykorzystujący pozycję zależności i naiwność ofiar w celu uzyskania satysfakcji z dominacji psychicznej, emocjonalnej i seksualnej. Ofiary są już dojrzałe płciowo (powyżej 11 lat) więc o pedofilii nie może być mowy.
I tak, jest tych osobników w innych zawodach (które mają dostęp do narybku) tyle samo.
Tylko jak wcześniej
@Nieprzyjazny_Ziemniak: Jest jeszcze inna opcja, to wina dzieci. Przytoczmy klasyka:

Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga.

( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Soojin21: hmmm... No ciekawe. Zakładając że nie ma jakichś szczególnych uwarunkowań do tego to można wywnioskować że pedofilia wśród księży bierze się stricte ze świadomości bezkarności.
Zawsze myślałem że pedofilia to jakaś konkret choroba psychiczna i że trzeba być turbo zwyrolem żeby być pedofilem, ale biorąc pod uwagę jak duży procent księży nimi jest świadczy o tym że jest typ mężczyzn którym wystarczy sama świadomość że nie spotka ich za to