Aktywne Wpisy
nad__czlowiek +63
#polityka #neuropa #bekazlewactwa #bekazpisu #ukraina #rosja #wojna
#konfederacja wiele można zarzucić, bo ostatnio Mentzen i kilka osób na listach zrobiło troszkę smrodu - nad czym ubolewam, bo to tylko zniechęci wyborców, a sondaże mieliśmy dobre i realną szansę na niskie podatki i eldorado. Ale nie można zarzucić konfederacji tego, że od samego początku przejrzała uKrainę i jej chore podejście do naszego kraju. Uciskany kraj przez Rosję zamiast grzecznie prosić nas o pomoc,
#konfederacja wiele można zarzucić, bo ostatnio Mentzen i kilka osób na listach zrobiło troszkę smrodu - nad czym ubolewam, bo to tylko zniechęci wyborców, a sondaże mieliśmy dobre i realną szansę na niskie podatki i eldorado. Ale nie można zarzucić konfederacji tego, że od samego początku przejrzała uKrainę i jej chore podejście do naszego kraju. Uciskany kraj przez Rosję zamiast grzecznie prosić nas o pomoc,
ChrisMayewski +66
#ukraina Makało i po makale.
Przypomniała mi się ciekawa akcja sprzed 2lat kiedy to byłem sprzedawcą ekspresów do kawy firmy Philips/Saeco.
Jeden osobnik, kupił ode mnie na allegro ekspres do kawy za spore pieniądze coś około 5-6tys.
Szybka zapłata, puściłem zamówienie do Philipsa ponieważ wysyłką zajmował się ich magazyn w Sadach pod Poznaniem. Wystawiona faktura i elo, parę stówek do przodu. Dodatkowo ekspres był z wyższej półki, więc można było sobie za free zamówić szkolenie baristy w twoim domu, gdzie gratis dostawało się kawę i szklanki, ale gość się uparł, że tego nie chce :)
Po tygodniu przychodzi mail, że ekspres nie spełnia jego oczekiwań i odstępuję od umowy przed upływem 14dni. Mówi się trudno, nie pierwsza taka sytuacji nie ostatnia. Zwrot idzie bezpośrednio do magazynu Philipsa więc ja się w to nie bawię. Ekspres wrócił do magazynu głównego i dostaję info, że wstrzymują zwrot bo ekspres nosi ślady nadmiernego użytkowania, padło info i że licznik kaw wywaliło poza skalę jak na tydzień użytkowania i przypuszczenie, że był używany gdzieś w restauracji.
Dzwonie do klienta, zarzeka się, że to nie prawda, że w domu tylko kilka kawek. Że on wysyłał sprawny, to kurier coś uszkodził.
Coś mnie tchnęło jak nigdy, żeby poszukać kupującego w necie, po danych osobowych nic nie znalazłem. Natomiast na fb po wpisaniu numeru telefonu udało mi się znaleźć profil jego świeżo upieczonej żony. A co znalazłem na profilu?
Ludzie tagowali ich i zdjęcia z ich wesela, które odbyło się w sobotę poprzedzającą reklamację.
Zgadnijcie co na zdjęciach stało obok stołu wiejskiego na stoliku z ciastami?
Finalnie sprawa zakończyła się tak, że Philips przyjął zwrot ale uciął trochę kasy za "odnowienie ekspresu"
Eh, wszędzie Janusze
Komentarz usunięty przez autora
1) zależy co kupujesz, przy rzeczach za parę tysięcy można spróbować. Jednak wielu sprzedawców nie pójdzie na to z wygody, moją pospinane oferty z magazynami i wystawianiem faktur i nie będzie im się chciało bujać z jednym zamówieniem poza allegro żeby ugrać 20zl przy obrotach nie rzadko kilkaset tysięcy.
2)