Wpis z mikrobloga

@sylwke3100: tak, jestem fanboyem. Fanboyem życia. Życie to taniec, życie to śpiew. To celebracja życia pozwala mi dzisiaj cieszyć się jakąś tam gierką, a jutro – kto wie? Dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę, ot, choćby sadzić marchew.