Wpis z mikrobloga

#gielda
Enterprise Value = Market Cap + Value of Debt – All Cash and Assets
Enterprise Value oblicza sie w sposób jak wyżej, ale dlaczego do wartości rynkowej DODAJE sie dług a ODEJMUJE posiadane aktywa? Nie powinno być odwrotnie?
  • 7
@kuite22: Zły wzór
Jezeli ma być prosty to EV = market cap + value of debt - cash

Rzeczy, które można/wypada wziąć pod uwagę:
value of debt - czy księgowa, czy rynkowa
cash (ale tylko "excess cash" to co na operacje nie powinno wchodzić do EV)
non-controling interest - czyli to czego firma nie ma, a konsoliduje
długoterminowe aktywa finansowe
@560sl: okej, to z równania wymazujemy assets. Nadal nie rozumiem dlaczego ev - wartość przedsiębiorstwa oblicza sie odejmując gotówkę i dodając dług, nie powinno być odwrotnie? przecież długi spółki zmniejszają jej wartość nie zwiększają
@kuite22: Ogólnie, w firmie masz aktywa (czyli składniki majątku, które generują przychód) oraz jak są sfinansowane (pasywa, w dużym uproszczeniu: dług + kapitał zakładowy). Stąd możemy sobie napisać równanie Aktywa = Dług + Kapitał Własny.
EV to przybliżenie wartości całej firmy.

To co widzimy na giełdzie to wycena samego kapitału własnego, a w większości przypadków mamy jeszcze dług, którym finansujemy pozostałą część, stąd musimy do market cap dodać dług, żeby wyjść
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kuite22: pewnie żeby wskaźnik EV/EBITDA dobrze działał jeżeli dług będzie duży to EV będzie też duże i EV EBITDA porównaj to sobie do C/Z czym cena jest większa tym C/Z Jest większe czyli droższa FIRMA
I zobacz jak działa
@560sl: to czy nazwa wskaźnika "wartość" nie jest myląca? Bardziej nazwałbym to koszt. Czyli nie wartość aktywów generujących przychód a koszt aktywów generujących przychód, dobrze myśle?
Jeżeli patrzeć na to z perspektywy kupującego, to tak, możemy to nazwać "koszt". Czyli ile kosztowałaby by nas kupno firmy, która generuje taki przychód/EBITDA/zysk

Jednak, miara EV samo w sobie jest przybliżeniem wartości