Wpis z mikrobloga

Ta cała reforma UEFA co do III ligi, czyli conference league tylko pogłębi przepaść między naszą ligą a resztą. Ligi z rankingu UEFA z miejsc 1-5 wystawią po jednej drużynie do rozgrywek, 6-15 - dwie drużyny, 16-50 – (w tym Polska) trzy, no i 51-55 dwie.
Jak my tam mamy awansować, jeśli dalej w eliminacjach do LEII będzie 25 drużyn z topowych lig z miejsc UEFA 1-15. Obecnie po fazie grupowej w LM i LE swoich przedstawicieli mają przede wszystkim zespoły z pierwszej piątki rankingu UEFA. 28 zespołów na 48. Drużyny z Państw z rankingu z miejsc 6-12 mają kolejnych 13 przedstawicieli.
7 zespołów to juz niższe ligi, ale też daleko wyżej od ekstraklasy. Oczywiście niewiele wiadomo jeszcze jak będą wyglądać eliminacje do LEII (wiecej wiadomo jak to bedzie wyglądało po awansie) ale skoro nasi zaczynają eliminację od pierwszej rundy to pewnie nawet jeśli dojdą do 4 rundy eliminacji to spotkają tam drużyny rozstawione z miejsc w 1-15 w rankingu.

Ogólnie to kolejne rozgrywki gdzie głównie będą występować zespoły z lig z rankingu 1-15 . Bez pieniędzy od UEFA te słabsze ligi dalej będą popadały w przepaść. Jak widać reforma jest po to żeby wzbogacić bogatych a biednym (jeśli nawet jakimś sposobem awansują) rzucić ochłapy.
Ranking UEFA - kraje które nadal grają:
https://kassiesa.net/uefa/data/method5/crank2021.html

#ekstraklasa #pilkanozna #lechpoznan #legia #mecz #ligaeuropy
  • 21
  • Odpowiedz
@GeorgeCrackssel: my ledwo dajemy radę z pastuchami (i to nie zawsze), a narzekacie, że tworzą 3 ligę europejską, gdzie AS Roma może wystawi rezerwy, które prawdopodobnie i tak zmiotą naszych gladiatorów xD
  • Odpowiedz
@tr0llski: Tu chodzi bardziej o motywy powstania tej III ligi. Miały być puchary pocieszenia dla słabszych lig, po czym zrobili takie założenia, że i tak jest zdominują zespoły z lig z rankingu 1-5 UEFA. Z czasem będzie tak (pewnie już za rok), że w 1/8 każdej z tych rozgrywek (LM, LE i LEII) będą grały tylko zespoły Niemiec, Hiszpanii, Włoch, Anglii. Sporadycznie wystąpi ktoś z Francji, Holandii, Portugalii, może Rosji lub
  • Odpowiedz
Najlepsze jest to, że nawet zespołom z ToP15, którym się powinie noga najpierw w eliminacjach LM, później LE i tak mogą zagrać w LEII. To jest takie ich wspieranie tych słabszych lig. Obstawiam, że na 32 drużyny w fazie grupowej LEII 22-24 conajmniej będzie z lig z ToP15. Może jakimś fartem uda się tam awansować 1 drużynie od nas, ale wątpię.
  • Odpowiedz
@GeorgeCrackssel: Te "znane" właśnie generują kasę, stąd później premie. Jasne można zrobić z tej 3 ligi europejskiej jakiś przy czułek dla biednych, ale tego nikt nie chciałby oglądać - czyt. nie generowałoby to kasy, więc istnienie takie ligi mija się z jakimkolwiek celem. Jesteśmy zadupiem piłkarskim, więc cieszmy się, że może będzie nam dane dostać się tam dalej by rywalizować z 3 garniturami silnych lig.

Nasza liga jest tam gdzie jest
  • Odpowiedz
@Jegwan: Będzie piłkarsko dużo lepszy. Większość zespołów z lig z rankingu 16-55 odpadnie w 3-4 rundzie eliminacji do LEII. Zostaną pojedyncze zespoły, które i tak przy takich dysproporcjach finansowych nie dostaną się do w fazie pucharowej.
  • Odpowiedz
@SpiderFYM: Powstanie Conference Cup daje możliwość gry 16 zespołom w pucharach europejskich więcej. Ważny jest on, gdyż punkty do rankingu będą liczone na tej samej zasadzie co w Lidze Europy. Jeżeli chcemy kiedykolwiek odbić się od dna, obowiązkiem jest posiadanie tam chociaż jednej drużyny. Grałem ostatnio w Football Managera i symulacja z losowania fazy grupowej jest bardzo ciekawa. Mój klub mierzył się z Fenerbahce, FCSB (Steaua Bukareszt) oraz Spartą Praga. Na
  • Odpowiedz
@telperion: Jeśli możesz, napisz jakie kluby (z których krajów) znalazły się w fazie pucharowej. I ile drużyn znalazło się tam z miejsc rankingu UEFA 16-55. Mimo że to gra to i tak trochę odzwierciedla prawdziwą siłę klubowej piłki.
  • Odpowiedz
@SpiderFYM: UEFA przydziela miejsca w LM i LE bez eliminacji bogatym klubom - biedni grają 4 rundy eliminacji.
Zresztą co tu dużo pisać, artykuł z ub roku, ale tezy dalej aktualne. Małe fragmenty:

Raport nie daje złudzeń: to liga ogromnych nierówności


Sytuacja jest jednak alarmująca. Raport firmy Deloitte zlecony przez UEFA jasno pokazuje, jak zwiększa się luka dotycząca zamożności w europejskich klubach piłkarskich. Kluczowe ustalenia raportu? Tzw. „wielka piątka” (czyli ligi:
  • Odpowiedz
Kończąc wątek, sprawdziłem symulację z FM 20. Obecnie gram sezon 23/24. Ranking (plus dany przedstawiciel w Conference Cup):
1. Anglia (brak przedstawiciela wygrali Ligę Mistrzów);
2. Hiszpania - Villareal - 1;
3. Włochy - Sampdoria - 1;
4. Niemcy (Schalke odpadło w 4 rundzie na nieszczęście dla Pana Tomasza Hajty) - 0;
5. Francja - Bordeaux - 1;
6. Portugalia - Martimo - 1;
7. Holandia - Willem II - 1;
8.
  • Odpowiedz
Zasady nie są potwierdzone. Moim zdaniem punkty za Conference Cup będą albo w niezmienionej formie jak za Ligę Europy albo trochę obniżone, aby podkreślić większe znaczenie Ligi Europy.
  • Odpowiedz