Wpis z mikrobloga

Siema. Ogrywał ktoś Charvele? Albo może ktoś wie, czy w którymś warszawskim sklepie są dostępne do ogrania? Bo bardzo mnie kusi jeden, a nie wiem czy mi podpasuje manualnie i czy są to gity warte tej ceny

#gitaraelektryczna
  • 14
@Err404: Świetne instrumenty, esencja klasycznego superstrata. Zmienny radius podstrunnicy to doskonały pomysł, dla mnie akurat te gryfy od Jacksona czy Charvela są o wiele wygodniejsze, niż klasyczne C ze stałym profilem.
Tylko ja np. wolę konstrukcję NTB albo przynajmniej wklejkę z głębokim wpustem, a Charvele mają łączenie gryfu na wkręty w starym stylu, z blaszką dociskową. Niektórzy mówią, że to trwalsza konstrukcja, niż profilowany gryf wkręcany z pojedynczymi śrubami, ale w
@Err404: Ech, no cóż... Osobiste preferencje, dla mnie FR to jeden z najlepszych wynalazków w historii gitary... Również (a może przede wszystkim) z uwagi na stabilność stroju. Zastanawiam się, jakie tam siodło siedzi, może warto pomyśleć o GraphTech przy okazji?
@Err404:

No wlasnie juz w serii siedzi graphtech!

No to problem z bani. Nikt nie robi lepszych siodełek. Na stronie GC tego niestety nie podają... Reszta osprzętu rzeczywiście robi wrażenie.
Swoją drogą, zastanawia mnie, dlaczego TUSQ nie jest montowany fabrycznie nawet w tańszych gitarach, to w detalu chodzi po jakieś 35 zł, a siodełko i tak zawsze jakieś wkleić trzeba. Nawet w budżetowym sprzęcie mało kto będzie kręcił nosem, jak mu
@Mr_Hand_of_Fate: ja ostatnio w telaku japończyku wymienialem ten tandetny plastik. Lutnik mi wrzucił kościane i jestem bardzo zadowolony poki co. Jak kupie charvela to porownam z graphtechem( ͡º ͜ʖ͡º)