Wpis z mikrobloga

@KochanekAdmina: Ahh pamiętam cudowne ptasie mleczko o smaku cytrynowym lub śmietankowym sprzedawane na wagę w spożywczaku obok. Nie mam pojęcia co tam dawali ale było przepyszne, nawet nie ma podjazdu dzisiejsze Wedlowskie, Milki itd. Od tamtego czasu jak spożywczaka nie ma (ponad 15 lat) praktycznie raz w roku może gdzieś jakąś kostkę zjem, sam nie kupuje.
  • Odpowiedz