Wpis z mikrobloga

@przemianawdzika: za malo danych, zeby cokolwiek powiedziec. Jednym przyjdzie to z latwoscia, maja predyspozycje, kondycje, albo po prostu upor i dobre szczeki do zaciskania zebow. Innym nie przyjdzie to w ogole, bo nie beda w stanie zejsc z tempem <4:00/km i chodzby na ch... staneli nie przebiegna.
@przemianawdzika Ciężko powiedzieć, każdy reaguje inaczej I każdy startuje z innego poziomu. To jest ogromna różnica, 6:00/km a 4:00/km. Jak możesz zrzucić parę kilogramów to mega przyspieszy postęp. Czas ok. 5:30/km to jest mega słaby wynik jeżeli ten kilometr rzeczywiście był biegany na maksa. Ja to nazywam testem niedźwiedzia, jak biegasz kilometr to masz biec na 101% jakby Cię niedźwiedź gonił. Pytanie czy rzeczywiście poszedłeś all out.
W dobrych warunkach to samym
Loo panie, w 3 miesiące poprawiłem czas na 1.6 km (1 mila) o 26 sekund - z 6:10 na 5:44. 5:30 a 4:00 to ogromna różnica ale powodzenia!
@jadepobiegac: trening ukierunkowany na 5k, głównie krótkie i długie interwały. Nie wiem jak się sprawdzi na dystansie 5k bo taki test mam zaplanowany pod koniec tygodnia. Trasę robiłem identyczną we wrześniu i teraz żeby porównanie było jak najbardziej wiarygodne.