Wpis z mikrobloga

@1964: Dla mnie zegarek, który trzeba często ładować traci całkowicie sens. Już nie dość, że telefon muszę ładować to jeszcze martwienie się o rozładowanie zegarka to dla mnie za wiele. Fajna zabawka ale jakoś nie dla mnie nawet jeśli posiada wiele fajnych funkcji.
  • Odpowiedz
@Rouksa: i tak i nie. Dla mnie za czesto i chodzi też o jakąś barierę psychiczną, ze muszę o tym myśleć. Kolejny sprzęt do ładowani, kolejna rzecz do ogarnięcia.
  • Odpowiedz
@PanKracy582: pokazuje godzine, nisisz go jak zegarek, jak nosisz mi band to raczej nie nosisz juz innego zegarka więc chyba jednak tak. To jakbyś napisał, że smartfon to nie telefon. No niby nie a jednak tak.
  • Odpowiedz
@luk04330: Niby tak, niby nie, opaska sama powiadamia jak jest na skraju rozładowania. Ładuje się do pełna w około godzinę.
Irytowała mnie mój mi band 2, który rozładowywał się po 2 dniach i ciągle o tym zapominałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Rouksa: to chyba kwestia osobistych preferencji. Jak Tobie pasuje to spoko. Przyznaję, że 14 dni to jednak sporo. Ja jak kupowałem ostatnio zegarek to szukałem z funkcją solar (gshock)i teraz nie ładuję zegarka nigdy...
  • Odpowiedz
@luk04330: No Gshocki to klasa sama w sobie, ale jednak było nie było nie kosztują 100 złotych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W sumie jedyna funkcja z której korzystam w opasce to liczenie kroków, powiadomienia, że przyszedł mi sms i zegar
  • Odpowiedz