Wpis z mikrobloga

@ElLama: mega bekę miałem wczoraj w galerii SCC w Katowicach, korytarze #!$%@? ludźmi, człowiek na człowieku, ale twardo kolejki do poszczególnych sklepów, bo limity osób na sklep, za to obok w Tesco już bez żadnych limitów i tak samo jak na korytarzu tłumy. Fuck logic, wybredny ten wirus, atakuje w konkretnych sklepach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SpasticInk: Mnie szczególnie ta kolejka to tkmaxa rozbroiła. xD W sensie, kupowanie rzeczy na promkach bardzo spoko, ale w życiu by mi się nie chciało stać dwie godziny w kolejce, choćbym miał oszczędzić na zakupach. Często i tak kupuje się wtedy rzeczy, które nie są potrzebne, bo "tanio, a nie znalazłem tego, co chciałem". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SpasticInk: a co jeśli sklepy spożywcze są sklepami pierwszej potrzeby? W kościołach też są takie tłumy jak w galeriach? Nie sądzę. Może jedynie w niedzielę na mszy a nie przez cały tydzień
  • Odpowiedz
@Marek1991: sklepy pierwszej potrzeby? Czyli tam nie atakuje i nie potrzebne są limity? Wybredny ten wirus ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Akurat mieszkam koło kościoła i cmentarza, tak są tłumy, zwłaszcza w niedziele i na pogrzebach.
  • Odpowiedz