Wpis z mikrobloga

stare pierdziele; żeby to jeszcze dotyczyło osób po 50-60 roku życia, ale tak mówią głównie dwudziesto- i trzydziestolatkowie, to jest dramat


@Tom_Venus: 50 maja już luz, a 30-latkowie w nocy karmią i usypiają dzieci, za dnia pracują.
  • Odpowiedz
@wolfKida: za to lubię popołudniowe zmiany. To nic, że nic nie ma z życia przez cały tydzień, ale można przynajmniej wstawać bez budzika () budzik nastawiam tylko jak chcę się dłużej #!$%@?ć przed pracą ( ͡° ͜ʖ ͡°) a w zimę to już w ogóle, jak jest widno to mam wolne i sobie idę łazić z psem na dłuższy
  • Odpowiedz
potem chcesz kogoś wyciągnąć na miasto, w góry, nad morze, uprawiać sport czy porobić dosłownie cokolwiek w towarzystwie, a ludzie wolą leżeć na kanapie z nosem w telefonie


@Tom_Venus: ja jestem wiecznie zmęczony, ale takich rzeczy nigdy nie odmawiam xD
  • Odpowiedz